Zwykliśmy krytykować średniowiecze, jednak to w XXI wieku pleni się zabobon – przekonywał prof. Wojciech Roszkowski podczas wieczoru autorskiego poświęconego jego najnowszej książce pt. „Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej”, który odbył się 15 kwietnia w Galerii Delfiny na warszawskim Powiślu. Spotkanie poprowadził dziennikarz tygodnika Do Rzeczy Tomasz Zapert.
Książka prof. Wojciecha Roszkowskiego, znanego historyka, ekonomisty i profesora nauk humanistycznych nie jest kolejnym dziełem historycznym, choć z historii – od antyku po czasu nowożytne – czerpie obficie. Uczony, pisarz i erudyta, podjął się ogromnego zadania: postawienia diagnozy współczesnej cywilizacji zachodniej. Na ponad 500 stronach opatrzonych licznymi przypisami i ilustracjami, autor kreśli obraz świata widziany oczami konserwatywnego humanisty. Jego zdaniem Zachód nie tylko ma problem z samookreśleniem, nie tylko traci udziały w globalnym bilansie dochodu – Zachód przede wszystkim utracił moralne źródła prawa, stanowiące przez wieki busolę cywilizacji promieniującej na cały świat. – Kiedy prawo traci aspekt naturalny, staje się – zgodnie z filozofią marksistowską – przymusem, wolą klasy panującej – przekonywał prof. Wojciech Roszkowski.
Winę za upadek cywilizacji zachodniej ponosi, zdaniem pisarza, kult postępu, aplikowany od czasu Rewolucji Francuskiej. Zdaniem autora „Roztrzaskanego lustra”, potworności nazizmu i komunizmu miały swe źródła w prądach umysłowych, które odrzucając dekalog pozwalały na relatywizowanie zła, zacierając pojęcia dobra i prawdy. Mieszkańcy Zachodu zapomnieli czym różnią się cnota i grzech, odwaga i tchórzostwo, piękno i brzydota, prawda i kłamstwo. W postmodernizmie wszystko jest warte tyle samo. Ideową pustkę zapełniają gusła, amulety, przepowiednie i fałszywi prorocy pod postaciami celebrytów. – Nie powinno się tych zjawisk bagatelizować, prowadzą one chociażby do niezwykłej popularności tak zwanej medycyny alternatywnej – przestrzegał autor. Odłamki rzeczywistości tworzą właśnie roztrzaskane lustro, w którym nie sposób się przejrzeć.
Zachód słabnie, gdyż depcze korzenie własnej kultury – przekonywał profesor Roszkowski i ostrzegał, że w aksjologiczną pustkę struktur społecznych i politycznych wchodzi Islam – silny i wojowniczy. Upadek Zachodu – zdaniem pisarza, nie jest już tylko przepowiednią tylko procesem odbywającym się na naszych oczach.
Autor stawia jaskrawe i często kontrowersyjne tezy, na przykład przekonując, że muzyka rockowa jest objawem choroby naszej cywilizacji – co zresztą wywołało głosy polemiczne podczas dyskusji – nie mniej ogrom dokumentacji oraz warsztat historyczno-filozoficzny pisarza nie pozwalają przejść koło tej pozycji obojętnie. Choćby po to, by zmierzyć się z maksymalizmem moralnym, jaki prof. Roszkowski przeciwstawia dekadenckiej, roztrzaskanej rzeczywistości Zachodu.
Spotkanie autorskie prof. Wojciecha Roszkowskiego odbyło się w ramach cyklu „Spotkań w Galerii Delfiny”. Tematyka spotkań galeryjnych związana jest z historią, sztuką, nauką i wydarzeniami społecznymi. Gośćmi Galerii są historycy, publicyści, artyści, dziennikarze oraz politycy. Na przestrzeni lat Galeria Delfiny położona przy urokliwej ulicy Smulikowskiego na Powiślu stała się platformą prezentacji wartościowych przedsięwzięć, wymiany poglądów oraz konstruktywnej dyskusji. Gospodarze Galerii pragną, aby zasługiwała ona na miano intelektualnego salonu Warszawy.
Partnerami „Spotkań w Galerii” są Fundacja XX Czartoryskich oraz Fundacja XBW Ignacego Krasickiego. Wieczór autorski prof. Wojciecha Roszkowskiego wspierali także wydawca książki Wydawnictwo Biały Kruk, firma Libris Polska Sp z o.o., Agencja Artystyczna Impressarium, portal Kurier 365.pl oraz portal Raport CSR.pl.
