Świat w dziedzinie zbrojeń wchodzi w fazę rewolucji technologicznej – informują eksperci i media. Temat jest ciekawy, szczególnie że w rewolucji mają swój udział polscy specjaliści – podsumowuje Bogusław Mazur na swoim blogu.
Zacznijmy od polskich akcentów. (…) W PZL- Świdnik, który wchodzi w skład włoskiej Grupy Leonardo, stworzono największy bezzałogowy śmigłowiec w Europie SW4-Solo. Maszyna jest przeznaczona do wykonywania misji rozpoznawczych, poszukiwawczych i ratowniczych. Solo może latać jako statek załogowy lub bezzałogowiec. I jest to ciekawy przykład naszego udziału w technologicznym rozwoju, szczególnie że na przyszłym polu walki zmasowane ataki bezzałogowców będą najpewniej miały kolosalne znaczenie.
Grupa Leonardo odniosła niedawno inny duży sukces. Wspólnie z koncernem Boeing zaoferowała siłom lotniczym USA zakup śmigłowca MH-139, który technologicznie jest oparty o śmigłowiec klasy światowej AW139 Grupy Leonardo. Amerykanie uznali, że właśnie ten śmigłowiec będzie najlepiej odpowiadał na obecne i przyszłe wyzwania. Co ciekawe, amerykańskie siły lotnicze oceniły, że oferta Leonardo jest bardziej interesująca niż dwie oferty śmigłowców Black Hawk. Walczyć było o co, chodzi o dostarczenie 84 maszyn, a wartość kontraktu wynosi 2,4 mld dolarów. Co jednak najciekawsze – przy projekcie śmigłowca pracowali polscy inżynierowie, a kadłuby do niemal wszystkich 900 śmigłowców AW139, które już wyprodukowano, powstały w PZL-Świdnik, gdzie znajduje się centrum doskonałości w technologiach kompozytowych dla całej grupy. Z Świdnika będą pochodzić też kadłuby do śmigłowców zakupionych przez United States Air Force. (…)
Oczywiście można jeszcze dużo pisać o broni hipersonicznej, działach elektromagnetycznych (w stworzenie takich dział zaangażowała się m.in. francuska stocznia Naval Group, ta sama, która proponuje nam swoje okręty podwodne), broni laserowej i plazmowej, wykorzystaniu sztucznej inteligencji, robotach wojskowych, systemach walki radioelektronicznej czy uzbrojeniu antysatelitarnym. Lecz większość z tych technologii ze względów finansowych leży daleko poza naszymi możliwościami. Dlatego warto pełniej korzystać z potencjału, który wypracowali polscy inżynierowie i naukowcy czy też potencjału firm zbrojeniowych, w tym należących do takich światowych gigantów jak Leonardo.