Nasze dzieci i wnuki podziękują ministrowi Glińskiemu za wykupienie tej kolekcji. To jest bezcenne dziedzictwo narodowe, które w minionych latach narażone było na niszczenie, a przede wszystkim zarabiało na siebie poza Polską – komentuje Magdalena Ogórek w wywiadzie dla Polskatimes.
Działo się tym samym coś niebywałego – żadne inne państwo nigdy nie zgodziłoby się, by najcenniejsze dobra narodowe narazić na nieodwracalne uszczerbki. Ponadto muzeum Czartoryskich 8 lat było zamknięte na głucho, z kwitkiem odchodzili Polacy i turyści z całego świata. Gospodarka straciła mnóstwo pieniędzy, proszę zobaczyć, ile zarabiają zachodnie muzea i hotele w miastach, gdzie można oglądać niezwykłe dzieła. A nasza “Dama z gronostajem” to przecież jeden z najsłynniejszych obrazów Leonarda. Brak możliwości oglądania tych zbiorów ma katastrofalne skutki – w jednym z sondaży okazało się, że 44% Polaków nie ma pojęcia, czym jest kolekcja Książąt Czartoryskich, na którą ostrzył sobie zęby niemiecki okupant jeszcze na długo przed wojną.