Obok zmian w podejściu do roli medycyny pracy w ochronie zdrowia pracowników ważnym elementem polityki zdrowia publicznego jest uwzględnienie dodatkowej refundacji leków w programach zdrowotnych pracodawców. Kompleksowe podejście do zdrowia pracownika obejmujące profilaktykę, opiekę medyczną oraz dodatkową refundację do zakupu leków pozwoli pracownikowi w pełni wykorzystać swój potencjał i efektywnie działać. Tylko zdrowi i aktywni zawodowo obywatele generują wzrost gospodarczy.
Z roku na rok absencja chorobowa kosztuje państwo i polskich przedsiębiorców coraz więcej. Koszty absencji pracowniczej to nie tylko koszty zwolnień lekarskich. W rzeczywistości na absencji firmy tracą więcej, gdyż statystyki nie obejmują nakładów finansowych wiążących się z nieobecnościami takich jak koszty wynagrodzenia za zastępstwa czy nadgodziny, rekrutacji czy przeszkolenia nowych pracowników.
– Motywacją pracodawcy inwestującego w zdrowie pracowników jest dbanie o to, aby każdy wykorzystywał w pracy cały swój potencjał, a w razie choroby jak najszybciej mógł wrócić do pełnej efektywności, bo to przekłada się pozytywnie na wyniki firmy. Dlatego w ramach pakietu benefitów i programów HR warto wdrażać kompleksowe rozwiązania prozdrowotne. Inwestycja w zdrowie obejmująca jedynie dostęp do lekarzy jest inwestycją połowiczną i może nie być efektywna. Należy przyjrzeć się działaniom profilaktycznym a także procesowi leczenia, w tym dostępowi do leków. Polacy finansują leki w dużej mierze z własnej kieszeni i każda choroba jest w budżecie domowym zauważalnym wydatkiem. Dlatego jednym z rozwiązań, które mogą się sprawdzić jako ceniony benefit jest, w zależności od specyfiki pracodawcy, ubezpieczenie lekowe finansujące koszty zakupu leków – dodaje Aleksandra Leśniańska, dyrektor HR, specjalista w zakresie corporate wellness, work-life balance i budowania zaangażowania pracowników.
– Polacy za leki z własnej kieszeni proporcjonalnie wciąż płacą więcej niż średnio płaci się w Europie. Na leki z naszych portfeli wydajemy niemal 1/4 całkowitych, czyli publicznych i prywatnych, wydatków na zdrowie. W 2014 roku było to aż 23 mld zł, ponad 2 razy więcej niż na refundację leków wydał NFZ. W krajach UE, gdzie polityka zdrowotna państwa ukierunkowana jest na utrzymanie w zdrowiu osób pracujących i ich rodzin, pracodawcy świadomi, że zdrowie pracowników jest istotnym kapitałem, rozwijają programy dodatkowej refundacji leków. Pozwalają one obniżyć wydatki na leki ponoszone w aptece bezpośrednio przez pacjentów. Skutkuje to lepszą dostępnością do farmakoterapii i przynosi wiele korzyści zarówno dla samych pacjentów, ale także przedsiębiorstw, gospodarki i społeczeństwa – mówi Witold Paweł Kalbarczyk, ekspert w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych oraz ochrony zdrowia, uczestnik Kongresu Zdrowia Pracodawców RP.
W Polsce dodatkowa prywatna refundacja leków jest realizowana w formie grupowych ubezpieczeń lekowych dostępnych w ofercie kilku towarzystw ubezpieczeniowych. Bardzo istotne jest zapewnienie pracownikom dostępu do badań i do skutecznego leczenia tak, aby jak najszybciej mogli wrócić do pracy.
O
