We wrześniu mija dziesięć lat od rejestracji w Unii Europejskiej pierwszej szczepionki przeciw HPV (Human Papilloma Virus) wirusowi brodawczaka ludzkiego. Jest on odpowiedzialny między innymi za powstawanie raka szyjki macicy (RSM). W Polsce szczepienia te bardzo szybko trafiły na listę Programu Szczepień Ochronnych jako szczepienia zalecane. Już w 2007 roku pierwsze samorządy podjęły decyzję o szczepienieniu przeciw HPV wybranych roczników dziewczynek. Dziś programy te realizowane są nieodpłatnie w około 200 gminach, miastach lub powiatach.
Problem zdrowotny – dramat kobiet – dramat rodzin
W 2006 roku w Polsce na raka szyjki macicy zachorowało 3600 kobiet. Rocznie umierało blisko 2000 Polek. Sytuacja taka utrzymywała się od lat i była splotem wielu czynników. Najważniejszym była niska liczba kobiet regularnie poddających się badaniom cytologicznym. W 2004 roku Ministerstwo Zdrowia uruchomiło Populacyjny program profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. W 2006 roku na rynek trafiły szczepionki przeciw zakażeniom wirusem HPV, który odpowiada za raka szyjki macicy, pochwy i odbytu.
„Rak szyjki macicy odebrał mi szansę na drugie dziecko, marzenia, poczucie pewności siebie. W zamian podarował mi okaleczenie psychiki i szereg dolegliwości i chorób, z którymi muszę borykać się do dziś. Kiedy pojawiły się szczepionki przeciwko HPV myślałam, że świat klęknie. Po raz pierwszy pojawiła się szansa na zabezpieczenie tysięcy kobiet przed potworną chorobą – rakiem. To było niezwykłe uczucie. Wierzyłam, że od tej pory żadna kobieta nie będzie musiała umrzeć z powodu raka szyjki macicy. Trudno mi pogodzić się z tym, że nie wszystkie kobiety mogą skorzystać z tego dobrodziejstwa.” – mówi była pacjentka, założycielka Fundacji Różowa Konwalia, Elżbieta Więckowska.
Szczyt zachorowań na raka szyjki macicy przypada w Polsce między 40. a 60. rokiem życia. W 2006 roku szacowano, że kobieta umierająca na ten nowotwór traci przeciętnie 26 lat życia. To oznacza rodziny bez matek i babć. Nic dziwnego, że największymi orędowniczkami szczepień były od początku kobiety, które same zetknęły się z chorobą.
„Nigdy nie myślałam, że dopadnie mnie ta choroba. Przez 14 lat, od pierwszego porodu, lekarz nie zaproponował mi cytologii. Teraz na szczęście są dostępne szczepienia. Po zaszczepieniu swoich dwóch córek jestem spokojniejsza, że mogłam coś dla nich zrobić, żeby uchronić je przed chorobą. Teraz śpię spokojnie. Uczę je również jak ważna jest profilaktyka – regularne wykonywanie cytologii, żeby nie przechodziły tego co ja.” – mówi Agnieszka Radek, z Częstochowy, matka czworga dzieci, która zachorowała na raka szyjki macicy mając 32 lata.
„Źródłem cierpień pacjentek jest samo leczenie (chirurgia, radioterapia, chemioterapia), a także stresujące pobyty w szpitalach i obawy o los najbliższych, szczególnie dzieci pozbawionych opieki. Dane o charakterze epidemiologicznym, wskazują, że niemal 1/3 zgonów dotknęła kobiety w wieku 15 – 49 lat, a więc kobiety młode, u progu lub w pełni aktywnego życia, karier zawodowych, niezrealizowanych planów na przyszłość” – mówi dr hab. n. med. Bogdan Michalski.
Narodowy Program Zdrowia zakładał, że do 2015 roku uda się zredukować liczbę zgonów z powodu RSM do 500 w 2015 roku, tymczasem wg Krajowego Rejestru Nowotworów w 2013 r., na raka szyjki macicy zapadło w Polsce blisko 2900 kobiet, a 1669 zmarło.
Kogo i kiedy szczepić?
Polskie towarzystwa medyczne w rekomendacjach dotyczących szczepień przeciwko wirusowi HPV zalecają szczepienie dziewcząt i kobiet w wieku od 11 do 26 lat. Szczepienia mogą być wykonywane także u młodszych dziewcząt począwszy od 9. roku życia oraz u chłopców w wieku 9-15 lat. Ten wiek jest również rekomendowany przez American Academy of Pediatrics (AAP) oraz Advisory Committee on Immunization Practices (ACIP), która to rekomenduje również szczepienie mężczyzn w wieku 13-21 lat.
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje szczepienia u dziewcząt w wieku 11-12 lat. Zaleca również szczepienia kobietom aktywnym seksualnie. W tym przypadku, powinny być one poprzedzone badaniem cytologicznym.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Fundusz Ludnościowy ONZ (UNFPA) podkreślają, że szczepionki przeciw HPV są rewolucją w podejściu do profilaktyki raka szyjki macicy, a w krajowych programach profilaktycznych konieczne jest uwzględnienie szczepień przeciwko HPV.
Dziś szczepienie dziewczynek przeciwko zakażeniom wirusem HPV jest refundowane (w całości lub części) w większości krajów w Europie. Szczepienie chłopców jest refundowane w Austrii i w Wielkiej Brytanii.
Dlaczego szczepienia przeciwko HPV są tak ważne
Obecnie, co roku w Polsce dochodzi do ponad 2900 zachorowań na RSM i około 1700 zgonów. Rak szyjki macicy odbiera życie rocznie 28 000 kobiet w Europie. 80% kobiet ulegnie w ciągu swojego życia zakażeniu HPV. Chociaż większość zakażeń HPV ustępuje samoistnie, przetrwałe infekcje pewnymi typami wirusa HPV mogą prowadzić do rozwoju nowotworu i innych chorób. Istniejące szczepionki chronią przed wirusami HPV typu 16 i 18, które są odpowiedzialne za 70% przypadków raka inwazyjnego szyjki macicy na całym świecie.
Znanych jest blisko 200 różnych typów wirusa brodawczaka ludzkiego. Przenoszą się one głównie poprzez kontakty seksualne. Około 40 typów wirusów HPV wywołuje infekcje w obrębie narządów płciowych u kobiet i mężczyzn. Niektóre wirusy HPV są tzw. wirusami wysokiego ryzyka, przy długiej infekcji mogą one doprowadzić m.in. do rozwoju raka szyjki macicy, sromu i pochwy oraz raka odbytu.
Szczepienia są częścią profilaktyki pierwotnej. Skrining stanowi profilaktykę wtórną, czyli zapobieganie konsekwencjom choroby poprzez jej wczesne wykrycie i leczenie. Dla wielu nowotworów (w tym np. odbytu) nie prowadzi się screeningów zatem szczepienia są jedyną dostępną profilaktyką. Brak screeningu oznacza, że rozpoznanie nowotworu często następuje w jego zaawansowanym stadium.
Dane o szczepieniach na świecie i bezpieczeństwie
Na całym świecie podano do tej pory ponad 210 mln szczepionek przeciwko HPV. Obecnie szczepionki dostępne są w ponad 130 krajach. Są rekomendowane i refundowane w większości krajów w Europie.
Wszystkie szczepionki podlegają rygorystycznemu monitorowaniu pod kątem zdarzeń niepożądanych. Do najczęściej obserwowanych działań niepożądanych należą reakcje w miejscu podania. Zdarzają się również łagodne lub umiarkowane bóle głowy. Ze względu na różne doniesienia dotyczące niepożądanych odczynów poszczepiennych, bezpieczeństwo szczepień przeciw HPV było już kilkakrotnie weryfikowane i potwierdzane przez Europejską Agencję ds. Leków, oraz amerykańskie CDC i Światową Organizację Zdrowia.
Szczepienia populacyjne w Australii
W Australii od 2007 roku prowadzone są szczepienia populacyjne. Zaobserwowano tam 90% redukcję infekcji po wprowadzeniu programu populacyjnego, co dowodzi to skuteczności szczepień.
“Jeśli zaszczepimy wystarczającą liczbę osób, wyeliminujemy te wirusy, ponieważ dotyczą one tylko populacji ludzkiej. W Australii doszło do 90% zmniejszenia infekcji w trakcie ostatnich 10 lat, kiedy prowadzony jest program.” – podkreśla Prof. Ian Frazier, dyrektor Translational Research Institute w wywiadzie udzielonym stacji BBC. Profesor przewiduje również, że dzięki szczepionce w ciągu najbliższych 40 lat będzie można wyeliminować nowotwory powodowane przez HPV.
Samorządowi liderzy zdrowia publicznego
Zadania samorządu terytorialnego wszystkich szczebli w zakresie ochrony zdrowia obejmują: tworzenie ogólnej strategii i planowania polityki ochrony zdrowia na danym terenie, podejmowanie działań z zakresu zdrowia publicznego i indywidualnego oraz podejmowanie działań z zakresu promocji zdrowia.
W zależności od zasobności lokalnego budżetu oraz zidentyfikowanych potrzeb lokalnych, samorządy w Polsce bardzo różnie podchodzą do kwestii profilaktyki i promocji zdrowia. Część samorządów od lat przejawia aktywność w finansowaniu szczepień profilaktycznych przeciwko pneumokokom, meningokokom, grypie czy HPV.
„W Polsce wobec braku rozwiązań centralnych szczepienia przeciw HPV, czy pneumokokom uruchomiły niektóre samorządy lokalne. Dzięki temu zwiększają poziom ochrony swoich mieszkańców przed niektórymi czynnikami chorobotwórczymi i chwała im za to. Jednak żeby osiągnąć efekt populacyjny w skali kraju trzeba zwiększyć poziom wyszczepialności z kilku procent do ponad 70. Same samorządy bez odpowiedniego wsparcia na szczeblu centralnym nie będą w stanie tego zapewnić. Szczepienia przeciwko pneumokokom od 2017 roku mają znaleźć się w kalendarzu, te przeciw HPV pozostają nadal w gestii samorządów.” – mówi Prof. Mirosław J. Wysocki, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.
Obecnie według danych GIS, ponad 220 samorządów różnych szczebli szczepi przeciw HPV, blisko 80 przeciw pneumokokom, 26 przeciw meningokokom a 106 przeciw grypie (dane orientacyjne, podawane przez samorządy dobrowolnie).
„Samorządy coraz częściej rozumieją, że dbałość o zdrowie to przede wszystkim profilaktyka. Inwestycja w zdrowie jest bezcenna i samorządy nie zapominają o nim, dbając również o infrastrukturę, edukację, kulturę, czy bezpieczeństwo. Około 200 samorządów w Polsce inwestuje dziś w profilaktykę zakażeń HPV. Wydatki poniesione teraz w przyszłości przyniosą również oszczędności związane ze zmniejszeniem zachorowań na raka szyjki macicy, a co za tym idzie, ich kosztownego leczenia. Jest to myślenie długofalowe” – zauważa Rudolf Borusiewicz, ze Związku Powiatów Polskich.