W grudniu tego roku po raz dwunasty zostanie ogłoszony Respect Index, w skład którego wchodzą spółki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. Gromadzi on firmy odpowiedzialnie społecznie. W tym roku po raz pierwszy zostanie przyznany Certyfikat Respect. Od października mogą się o niego ubiegać spółki giełdowe, które choć nie są uczestnikami indeksów WIG20, mWIG40, sWIG80, to spełniają wymogi odpowiedzialnego biznesu. Proces selekcji i weryfikacji spółek nadzoruje firma doradcza Deloitte.
W 2009 roku Giełda Papierów Wartościowych rozpoczęła publikację Respect Index, pierwszego w Europie Środkowo-Wschodniej indeksu spółek odpowiedzialnych społecznie. Do indeksu aspirować mogą spółki o najwyższej płynności, czyli wchodzące w skład indeksów WIG20, mWIG40 i sWIG80. Trafiają do niego firmy działające zgodnie z najlepszymi standardami zarządzania w zakresie ładu korporacyjnego i informacyjnego, relacji z inwestorami, a także z uwzględnieniem i poszanowaniem czynników społecznych, pracowniczych oraz ekologicznych. Rewizja składu indeksu jest przeprowadzana raz w roku, w jego drugiej połowie.
Rynek nagradza przejrzystość, o czym świadczą dobre notowania spółek zgromadzonych w Respect Index, grupującego firmy odpowiedzialne społecznie. W Polsce nie przywiązuje się jeszcze dużego znaczenia do tych kwestii, ale potencjał rozwoju w tym zakresie jest ogromny. Wyniki notowań indeksu RESPECT pokazują, że spółki tworzące ten wskaźnik charakteryzują się wyższą stopą zwrotu niż przeciętna rynkowa wyrażona indeksem WIG. W ciągu dziewięciu lat istnienia indeksu, zwiększył on swoją wartość o 65,1 proc. W tym czasie indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 51 proc. a WIG20 zyskał 1,4 proc.
Nowość – Certyfikacja Respect dla większej liczby spółek
W tym roku GPW przy współpracy z Deloitte postanowiła rozszerzyć zakres promowania społecznie odpowiedzialnych firm. W październiku zostanie uruchomiona po raz pierwszy certyfikacja Respect. O otrzymanie certyfikatu będą mogły ubiegać się spółki spoza wiodących indeksów, które chciałyby potwierdzić swoją działalność zgodną ze standardami GPW w zakresie biznesu odpowiedzialnego społecznie. W badaniu spółek kluczowe są czynniki takie jak: wypełnianie zasad ładu korporacyjnego, zarządzanie ryzykiem, zarządzanie wpływem na środowisko czy zasobami ludzkimi.
– Firmy, które otrzymają certyfikat, znajdą się w prestiżowym gronie spółek giełdowych wzmacniających swoją reputację, jako firmy odpowiedzialnej, obniżającej poziom ryzyka w oczach inwestorów, rynków kapitałowych i finansowych, zarówno w kraju, jak i zagranicą – mówi Irena Pichola, Partner, Lider zespołu ds. zrównoważonego rozwoju.
W procesie certyfikacji GPW wraz ze Stowarzyszeniem Emitentów Giełdowych dokonają oceny, czy dana spółka przestrzega ładu korporacyjnego oraz poziomu komunikacji i interakcji z interesariuszami. Po pozytywnym rozpatrzeniu, kolejnym etapem będzie wypełnienie kwestionariusza, który zostanie zweryfikowany przez Deloitte. Certyfikat otrzymają te spółki, które uzyskają minimalną liczbę punktów, zarówno całościowo, jak i w każdej z trzech grup czynników ESG (Environmental, Social, Governance). Wyniki zostaną ogłoszone podczas gali RESPECT Index w grudniu 2018 roku. Od początku 2019 roku przystąpienie do procesu certyfikacji będzie możliwe w dowolnym momencie, a wyniki będą ogłaszane dwa razy w roku – w czerwcu i grudniu.
Jak poradziły sobie firmy w ujawnianiu danych pozafinansowych?
Blisko rok temu zgodnie z prawem unijnym znowelizowano ustawę o rachunkowości, która miała na celu zmotywowanie do zarządzania tematami z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu oraz zwiększenie znaczenia informacji niefinansowych. Wedle przyjętej w Ustawie o rachunkowości definicji, do sporządzenia sprawozdania niefinansowego zobowiązane są spółki oraz grupy kapitałowe zatrudniające powyżej 500 osób oraz o sumie bilansowej wyższej niż 20 mln euro lub przychodach netto wyższych niż 40 mln euro.
– Wprowadzenie wymogu ujawnia danych niefinansowych pozytywnie wpłynęło na wzrost transparentności polskich firm. Spółki zaprezentowały wcześniej nieudostępniane informacje, którymi zainteresowani są interesariusze, analitycy czy rynek. – mówi Irena Pichola – Po pierwszym roku widzimy, że zebranie danych i przygotowanie oświadczeń dla wielu spółek stanowiło jednak spore wyzwanie, szczególnie, że większość z nich opublikowało je po raz pierwszy.
W Polsce nowy obowiązek objął około 300 największych spółek i grup kapitałowych. Jak wynika z badania Deloitte dla ponad 75 proc. był to pierwszy proces ujawniania danych pozafinansowych. W ciągu ostatniego roku najwięcej oświadczeń i raportów pozafinansowych przygotowały firmy z sektora przemysłowego (21 proc.), finansowego i ubezpieczeniowego (19 proc.) oraz usług (12 proc.). Ponad połowa wszystkich publikacji została przygotowana w nawiązaniu do najbardziej uznanej globalnie metodologii raportowania niefinansowego GRI (Global Reporting Initiative). 11 proc. podmiotów zdecydowało się na publikację pełnego raportu CSR w terminie spójnym z publikacją wyników finansowych. Z kolei 15,3 proc. firm opublikowało dwa dokumenty. Jeden w formie oświadczenia na temat informacji niefinansowych z datą wynikającą ze sprawozdawczości finansowej oraz drugi – pełen raport CSR opublikowany w późniejszym terminie. Do tej pory opublikowano około 650 raportów.
Na polskim rynku znajduje się silne grono liderów, którzy strategicznie zarządzają tematyką zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnego biznesu oraz raportują dane niefinansowe w sposób profesjonalny, w oparciu o uznane standardy oraz poddając dane zewnętrznej weryfikacji. – Blisko 50 firm raportuje od lat zdobywając nagrody w konkursie Raporty Społeczne oraz Green Frog Awards. Liderzy łączą wymóg regulacyjny z dobrą praktyką raportowania zintegrowanego, przedstawiając dane finansowe i pozafinansowe w jednej publikacji w oparciu o wytyczne IIRC – mówi Irena Pichola. Jak wynika z analizy Deloitte, większość oświadczeń i raportów opublikowanych po raz pierwszy zawiera często jedynie tematy narzucone przez ustawodawcę. Spółki pomijają istotne zagadnienia z perspektywy własnej działalności. – Jest to znak, który świadczy o braku kompleksowego podejścia do zarządzania oraz zbierania danych, które mogłyby być wykorzystywane przez firmy na potrzeby Zarządów. Podmioty te powinny wykorzystać kolejny rok obowiązującej regulacji do zwiększenia jakości i efektywności procesów oraz skutecznego budowania wartości spółek – dodaje Irena Pichola.