Rzecznik MŚP apeluje o zmiany w systemie kaucyjnym. Przedsiębiorcy zgłaszają liczne obawy

Planowane na 1 października wejście w życie systemu kaucyjnego budzi coraz większe wątpliwości wśród przedsiębiorców. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców skierował w tej sprawie wystąpienie do Premiera Donalda Tuska oraz Minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski, wskazując na szereg problemów związanych z przygotowaniem rynku do nowych obowiązków.

Nieprecyzyjne przepisy i brak procedur

Jak przestrzega minister Agnieszka Majewska, do Rzecznika MŚP spływają sygnały od przedsiębiorców, że przepisy wprowadzające system kaucyjny są nieprecyzyjne, a wiele procedur wciąż nie zostało doprecyzowanych. W efekcie znaczna część firm może nie być gotowa do uczestnictwa w systemie.

Trudności te szczególnie dotkną sektor MŚP – małe sklepy i niezależne placówki handlowe, które mają ograniczone zasoby finansowe i organizacyjne.

Umowy z operatorami i logistyka systemu

Wielu przedsiębiorców zwraca uwagę na brak ustalonych zasad współpracy między jednostkami handlowymi a siedmioma operatorami systemu kaucyjnego. Do dziś nie wiadomo, jak w praktyce będzie przebiegać zbiórka opakowań.

– Istnieje poważne zagrożenie, że do 1 października nie uda się zawrzeć umów między wszystkimi podmiotami – wskazuje Agnieszka Majewska.

Dodatkowo, wbrew medialnym komunikatom Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do systemu zobowiązane są także sklepy o powierzchni poniżej 200 m². Muszą one prowadzić zbiórkę szklanych butelek wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra, a także pobierać kaucję za opakowania PET i puszki metalowe. Oznacza to konieczność zawarcia umów z operatorami systemu również przez małe sklepy.

Koszty i problemy z magazynowaniem

Przedsiębiorcy sygnalizują, że proponowane przez operatorów kwoty za prowadzenie zbiórki są zbyt niskie i nie pokrywają nawet połowy realnych kosztów. Nie określono także sposobu odbioru opakowań ani jego częstotliwości.

Podczas gdy w dużych miastach logistyka nie powinna stanowić dużego problemu, w mniejszych miejscowościach rzadsze odbiory będą wiązać się z koniecznością wydzielenia dodatkowej przestrzeni magazynowej.

System ruszy w IV kwartale, w okresie zwiększonej sprzedaży w handlu, co dodatkowo skomplikuje sytuację mniejszych placówek.

Ryzyko faworyzowania dużych sieci

Rzecznik MŚP zwraca uwagę, że obecna konstrukcja systemu kaucyjnego może prowadzić do uprzywilejowania dużych sieci handlowych, które dysponują większymi zasobami finansowymi i organizacyjnymi.

„Dysproporcja ta – pisze Agnieszka Majewska – może prowadzić do dalszego odpływu klientów do największych sieci handlowych i mieć negatywne konsekwencje dla gospodarki kraju”.

Brak powiązania z ROP i apel o przesunięcie terminu

Zdaniem Rzecznika MŚP, wdrożenie systemu kaucyjnego powinno być skorelowane z rozwiązaniami w ramach Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Tymczasem prace legislacyjne nad ROP są nadal dalekie od zakończenia.

„Uprzednie rozpoczęcie funkcjonowania systemu kaucyjnego może mieć daleko idące skutki na wielkość strumienia odpadów podlegających recyklingowi na dotychczasowych zasadach i w konsekwencji przyczynić się do wzrostu kosztów odbioru odpadów od posiadaczy nieruchomości” – ostrzega Rzecznik MŚP.

Agnieszka Majewska sugeruje rozważenie przesunięcia terminu wejścia w życie systemu. Jeśli jednak rząd pozostanie przy obecnym harmonogramie, Rzecznik apeluje o odstąpienie od nakładania kar finansowych na przedsiębiorców w początkowym okresie funkcjonowania systemu i zastąpienie ich pouczeniami.

– Takie podejście pogłębiłoby zaufanie przedsiębiorców do państwa w sytuacji istotnej zmiany zasad obrotu gospodarczego – podsumowuje Majewska.

Poznaj pełne stanowisko Rzecznika MŚP

Źródło: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców