Robert Sokołowski, Santander Leasing: Farma fotowoltaiczna – zielona inwestycja nie tylko dla ludzi z branży

Fot. Pexels

18 marca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Słońca, ustanowiony przez NASA i Europejską Agencję Kosmiczną w 2000 roku.  Dzień Słońca skupia uwagę na znaczeniu energii słonecznej i ekologii oraz promuje korzyści związane z OZE. Z tej okazji prezentujemy ekspercki tekst Roberta Sokołowskiego, Dyrektora Zarządzającego Sprzedażą Korporacyjną w Santander Leasing. Zachęcamy do lektury.

Dyrektor Robert Sokołowski, Santander Leasing

Robert Sokołowski: Mówiąc o odnawialnych źródłach energii, mówimy o rynku, którego rozwój jest nie tylko pewny, ale wręcz nieunikniony. Transformacja energetyczna Polski to potężna inwestycja. Wartość publicznych pieniędzy przeznaczonych na jej finansowanie jest ogromna (powyżej 500 miliardów złotych), ale już teraz wiadomo, że niezbędny jest także udział sektora prywatnego. Zmiany legislacyjne, regulacje prawne, presja konsumentów indywidualnych i kolejne programy wsparcia – to wszystko stanowi znaczący impuls, dla którego przedsiębiorcy coraz częściej inwestują w OZE.

Jak z sukcesem przeprowadzić zieloną inwestycję? Przyjrzyjmy się procesowi realizacji projektu na przykładzie farmy fotowoltaicznej.

Zielona energetyka – źródła atrakcyjności

W obliczu rosnących cen energii i zmian prawa unijnego oraz polskiego, wynikających z dążenia do dekarbonizacji, zielona energetyka staje się coraz bardziej atrakcyjną inwestycją. W związku z ambitnymi celami klimatycznymi oraz napiętą sytuacją geopolityczną, inwestycje związane z odnawialnymi źródłami energii są szczególnie wspierane, budżety programów dofinansowania rosną, a procedury są upraszczane i skracane.

Kluczem do sukcesu jest projekt

Kluczem do sukcesu, czyli sfinansowania inwestycji jest odpowiednie przygotowanie projektu, oraz dokładne zastosowanie się do wszystkich wymogów formalnych.

Opcje te różnią się między sobą w detalach, niemniej jednak, w dużym uproszczeniu, skorzystanie z nich wymaga przejścia następującej ścieżki:

  • Przygotowanie biznes planu, zawierającego szacunkowe dane liczbowe i finansowe, analizę rynku oraz plan działań.
  • Uzyskanie niezbędnych pozwoleń i decyzji administracyjnych dla inwestycji.
  • Przygotowanie dokumentacji technicznej, np. projektu budowlanego.
  • Sprawdzenie kryteriów do uzyskania finansowania lub dotacji i potwierdzenie, czy projekt spełnia wszystkie wymagania formalne.
  • Realizacja inwestycji zgodnie z warunkami umowy, harmonogramem, budżetem, etc.
  • Raportowanie postępów do podmiotu, który przyznał finansowanie lub ewentualnie dotację, zgodnie z warunkami zawartych z nim umów.
  • Raport końcowy i rozliczenie projektu.
    • Udokumentowanie kosztów, poprzez okazanie faktur i rachunków.
    • Kontrola i ostateczne potwierdzenie rozdysponowania środków, w tym z ewentualnego dofinansowania.

Nie tylko dla firm z branży energii odnawialnych

Z moich obserwacji wynika, że do Santander Leasing zwracają się bardzo różni inwestorzy, którzy szukają nowych możliwości biznesowych- alternatywnego przeznaczenia dla posiadanych gruntów rolnych, czy zainwestowania zgromadzonego kapitału, który pochodzi z zupełnie innej działalności. Fakt, że transformacja energetyczna jest właściwie pewną prognozą, przyciąga do branży OZE coraz więcej inwestorów.

Jedna z ciekawszych historii naszych klientów ma początek w małej firmie, która zaczynała od prowadzenia niewielkiego sklepu ze sprzętem komputerowym. Kilka lat temu postanowiła postawić na energetykę słoneczną.

Właściciele zaczęli od importu – sprowadzali do Polski pierwsze panele słoneczne. Wkrótce potem ich apetyt wzrósł – zdecydowali się na własną produkcję paneli. Po kolejnych sukcesach postanowili pójść o krok dalej i wybudować własną farmę fotowoltaiczną. Widzieli w tym swoje zabezpieczenie na przyszłość.  Przedmiotem projektu była budowa trzech dużych instalacji fotowoltaicznych o mocy 2MW, rozmieszczonych na wydzierżawionych przez firmę polach o powierzchni 8 ha, z czego na każdą z instalację potrzeba ok. 2 ha.

Jak uzyskać finansowanie w formie leasingu?

Krok 1: sporządzenie biznesplanu czyli analiza opłacalności projektu.

Na początku należy zaznaczyć, że jeżeli mamy do czynienia z projektem, którego głównym celem nie jest zysk z odsprzedaży energii, a ograniczenie kosztów energii np. w przedsiębiorstwie, nie trzeba sporządzać biznes planu. Na potrzeby uzyskania finansowania w formie leasingu wystarczy nam zwykła ocena ryzyka klienta i tej transakcji.

Zakładając, że średnia cena za Megawatogodzinę to 300 złotych netto,  zysk roczny z jednej instalacji powinien oscylować wokół 500 tysięcy złotych netto uwzględniając koszty dzierżawy, podatki, utrzymanie ziemi. Planując tego typu inwestycje nie należy zapominać  o tych ostatnich. Chociaż nie myśli się o nich w pierwszej kolejności, to przecież teren o tak dużej powierzchni trzeba utrzymać na przestrzeni roku w odpowiednim stanie- kosić trawę, odśnieżać zimą, porządkować, etc.

Klient chciał również zainwestować w oprogramowanie oparte na AI, które miało zarządzać energią. Inwestor zamierzał wybudować także magazyny energii, by zmaksymalizować zysk z inwestycji (cena prądu wzrasta, kiedy warunki atmosferyczne są niekorzystne, a nasłonecznienie niskie, warto więc wtedy sprzedawać energię). Są też jednak minusy – budowa magazynów energii znacząco podnosi koszty inwestycji. Magazyn energii może kosztować nawet drugie tyle co instalacja, dlatego w tym wypadku kosztorys jest kluczowy.

Do oceny takiej inwestycji potrzebna jest też kalkulacja opłacalności.

Do finansowania potrzebne będą także pełna specyfikacja instalacji (liczba paneli, rodzaje, trafostacje, etc.).

Krok 2: Decyzje administracyjne, zgody i pozwolenia – czyli formalności

Jest to o tyle istotny punkt, że termin realizacji inwestycji (a co za tym idzie – uzyskanie zwrotu z inwestycji) zależy w dużej mierze właśnie od czasu, w którym załatwione zostaną wszystkie formalności w urzędach i u operatora energetyki.

Podobnie jak w przypadku każdej inwestycji budowlanej Inwestor musi posiadać projekt budowlany i pozwolenie na budowę.

W przypadku farmy fotowoltaicznej konieczne jest także uzyskanie od Urzędu Regulacji Energetyki (URE) koncesji na sprzedaż energii przy instalacjach od 1 MW oraz zgody od Operatora Systemu Dystrybucji (OSD)     na przyłączenie tej instalacji. Niestety, może zdarzyć się, że OSD nie wyda warunków przyłączeniowych, np. ze względu na infrastrukturę – niewystarczające możliwości odbioru wyprodukowanej energii przez sieć energetyczną.

Należy także złożyć wniosek o wydanie „Decyzji ws.  zatwierdzenia projektu zagospodarowania terenu oraz architektoniczno-budowlanego i udzielenie pozwolenia na budowę” we właściwym urzędzie powiatowym.

Warto wziąć te wymogi pod uwagę na starcie, zakładając harmonogram realizacji projektu, ponieważ już sam proces uzyskiwania i kompletowania  dokumentacji jest czasochłonny i zależny od sprawności urzędników, a dodatkowo dojdzie czas przewidziany na udzielenie odpowiedzi w sprawie decyzji energetyki, może też wezwać inwestora do uzupełnienia dokumentacji, wówczas proces może się wydłużyć.

Krok 3: Otrzymanie decyzji

Oczekiwanie na decyzję o przyznaniu finansowania – w przypadku Santander Leasing to już najmniejszy problem, bo proces oceny ryzyka i wydania decyzji trwa dosłownie kilka dni.

Do otrzymania decyzji o finansowaniu wystarczy jedynie standardowa dokumentacja finansowa, biznesplan z wyliczeniem opłacalności oraz specyfikacja inwestycji otrzymana od dostawcy farmy.

Krok 4: proces zakupu

Z doświadczenia wiem, że każdy z naszych klientów dysponuje specjalistycznym wsparciem. Najczęściej jest to sam dostawca systemów fotowoltaicznych, który pomaga w zebraniu dokumentacji, ale bywa to także wyspecjalizowana w takich projektach firma doradcza. Dzięki temu inwestorami nie zawsze są osoby znające się na branży OZE, ale na przykład klienci poszukujący po prostu nowych kierunków opłacalnych inwestycji.

Krok 5: Finansowanie i realizacja projektu

Realizacja umowy o udzielenie finansowania, czyli udostępnienie środków, zazwyczaj przebiega w transzach, w zależności od stanu zaawansowania i kolejnych etapów realizacji projektu, czyli krótko mówiąc, w miarę postępu robót budowlanych. Transze wypłacane są na podstawie protokołów odbioru kolejnych etapów robót.

Tak w uproszczeniu wygląda proces realizacji inwestycji w OZE na przykładzie farmy fotowoltaicznej Wraz z zieloną transformacją pojawiło się także coraz więcej nowoczesnych technologii i  atrakcyjnych możliwości biznesowych. Znajduje to odzwierciedlenie we wnioskach leasingowych, w ostatnim czasie sfinansowaliśmy np.  biogazownię kontenerową czy ciągniki siodłowe elektryczne.

Wzrost popularności zielonych inwestycji to pozytywne zjawisko – nie tylko przyczyniają się one do ochrony środowiska, ale dzięki finansowaniu ich w formie leasingu mogą stać się również bardzo opłacalnym przedsięwzięciem, który wspiera lokalny biznes.  W niektórych przypadkach także krokiem w kierunku energetycznej niezależności.

Autor: Robert Sokołowski, Dyrektor Zarządzający Sprzedażą Korporacyjną w Santander Leasing

To również może Cię zainteresować:

IV Kongres ESG: Czas wyzerować bariery na drodze do zeroemisyjności