64% Polaków uważa, że pracodawca powinien udostępnić pracownikom bezpłatne testy na żądanie. 49% oczekuje, że wszyscy obecni na miejscu w pracy będą regularnie testowani przez pracodawcę – wynika z raportu badawczego Siemens Healthineers w Polsce.
Pracodawcy stają przed coraz większymi wyzwaniami związanymi z minimalizacją ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa w miejscu pracy i zapewnieniem ciągłości funkcjonowania organizacji. Rosną także oczekiwania pracowników w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego.
Jak wynika z raportu „Poczucie bezpieczeństwa w nowej normalności” opracowanego przez Siemens Healthineers w listopadzie 2021 r., prawie dwie trzecie zatrudnionych Polaków (64%) uważa, że pracodawcy powinni zapewnić bezpłatny dostęp do testów w kierunku SARS-CoV-2 na życzenie w dowolnych momencie. Dodatkowo, 49% z nich chciałoby, aby w ich miejscu pracy wdrożono program regularnego testowania.
Praca zdalna zdominowała dyskusję o życiu zawodowym w pandemii. W rzeczywistości nie rozwiązuje ona jednak problemu ryzyka zakażeń w skali całego rynku pracy. Wiele osób nie chce lub nie może pracować zdalnie z uwagi na pełnioną rolę (np. pracuje w produkcji lub w usługach), kulturę organizacyjną lub brak warunków do pracy w domu.
W modelu tradycyjnym lub hybrydowym pracuje obecnie aż 9 na 10 Polaków (89%). To oznacza, że większość zatrudnionych styka się regularnie z innymi pracownikami lub klientami i cały czas pozostaje narażona na potencjalne zarażenie COVID-19.
– Minimalizacja ryzyka zakażenia COVID-19 w pracy to wyraz odpowiedzialności pracodawcy za bezpieczeństwo pracowników. O ile na skalę szczepień wśród pracowników nie mamy wpływu, to w zasięgu pracodawców jest sprawienie, by pracownicy mogli się regularnie testować. Niezależnie, czy mówimy o zakładzie produkcyjnym, czy o biurze, koszty ewentualnych masowych zachorowań i związanego z tym paraliżu działalności operacyjnej będą na pewno wyższe niż koszt uruchomienia i utrzymania programu testów. Nie mniej dotkliwe mogą być koszty reputacyjne, które powstaną gdy organizacja stanie się ogniskiem epidemii. Wdrożenie programu testowania jest więc także wyrazem odpowiedzialności zarządu za wynik finansowy i ciągłość działania powierzonej mu organizacji – komentuje Joanna Miłachowska, prezes zarządu Siemens Healthineers w Polsce.
Choć pandemia stała się już „nową normalnością”, obawa przed COVID-19 pozostaje silna – 49% Polaków obawia się zakażenia COVID-19, kolejne 59% – że zachoruje bliska im osoba. Jednocześnie jednak Polacy mają mało doświadczeń z regularnymi testami diagnostycznymi związanymi z COVID-19. Jak dotąd test w kierunku SARS-CoV-2 wykonało choć raz 4 na 10 Polaków, przy czym jedynie 14% badało się więcej niż jeden raz.
Ci, którzy kiedykolwiek testowali się pod kątem koronawirusa nie zawsze robili to w wyniku zalecenia lekarza. Blisko jedna trzecia wykonywała test z własnej inicjatywy – na wszelki wypadek, w związku z podróżą czy podejrzanymi objawami. Tylko 15 proc. z nich zetknęło się z testami w pracy. Nie oznacza to jednak, że wykorzystujemy możliwości związane z samokontrolą, które pojawiły się wraz z testami antygenowymi do samodzielnego użytku. Większość osób, które przeszły testy w kierunku SARS-CoV-2 wykonała je u profesjonalisty medycznego. Jak dotąd tylko niewielka część osób wykonała test samodzielnie w domu lub miejscu pracy.
Jak wynika z badania polscy pracownicy są w dużej mierze zgodni, że samodzielne testowanie nie zwalnia z odpowiedzialności. Dwie trzecie z nich uważa, że pozytywny wynik wymaga nie tylko powiadomienia pracodawcy, ale także potwierdzenia w oficjalnym teście wykonanym w placówce medycznej, wraz ze wszystkim konsekwencjami takiego działania.
* Raport „Poczucie bezpieczeństwa w nowej normalności” został przygotowany przez Siemens Healthcare Sp. z o.o. na podstawie badania przeprowadzonego przez SW RESEARCH Agencja Badań Rynku i Opinii w dniach 26.10-03.11.2021, obejmującego 1005 respondentów z ogólnopolskiej grupy Polaków powyżej 18 roku życia.