„Technologie przyjazne środowisku” oraz „Innowacje w obszarze wód morskich lub śródlądowych” – to m.in. na projekty z takich obszarów firmy mogły pozyskać granty w ramach programu realizowanego przy wsparciu Funduszy Norweskich. PARP wyłoniła właśnie 90 najlepszych, które otrzymają dofinansowanie na łączną kwotę 60 mln euro, czyli ponad ćwierć miliarda złotych. Większość z nich dotyczyła właśnie zielonych innowacji. Wyłonione projekty przyczynią się do redukcji emisji dwutlenku węgla i ilości odpadów w środowisku, a jedna trzecia z nich będzie realizowana we współpracy z norweskimi przedsiębiorstwami, uczelniami i jednostkami badawczymi.
– Polscy przedsiębiorcy coraz częściej przejawiają innowacyjne i ekologiczne podejście do rozwoju biznesu. Widzimy to chociażby w popularności programów finansowanych z Funduszy Norweskich. W konkursie dotyczącym wdrożenia w firmie technologii przyjaznych środowisku oraz innowacji w obszarze wód wpłynęło do nas prawie 250 wniosków o dotacje. Firmy w coraz większym stopniu skupiają się w działalności na takich zagadnieniach jak redukcja emisji CO2, poprawa efektywności energetycznej czy redukcja odpadów. W przyszłości to będzie nowa jakość w rozwoju biznesu w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Czyża, zastępca prezesa PARP, która jest operatorem tych środków.
Fundusze Norweskie oraz EOG (Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego) to dwa instrumenty finansowe, które zostały ustanowione przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein. To bezzwrotne wsparcie, z którego korzysta kilkanaście państw Europy Środkowej i Południowej oraz kraje bałtyckie, w tym również Polska. W ramach Funduszy Norweskich realizowanych jest kilkanaście programów (w tym największy budżetowo program, którego operatorem jest PARP), w których dotacje mogą pozyskać projekty związane np. z ochroną środowiska, efektywnością energetyczną czy ograniczaniem nierówności społecznych.
– Program rozwoju działalności gospodarczej i innowacji w Polsce jest największym programem Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Funduszy Norweskich poświęconym MŚP. Udział Funduszy Norweskich wynosi 85 mln euro. Program wspiera ekologiczne innowacje w polskich spółkach, sprawiając, że stają się one bardziej zrównoważone i konkurencyjne – mówi Anders H. Eide, ambasador Królestwa Norwegii w Polsce.
PARP ogłosiła właśnie wyniki konkursu dla dwóch z czterech schematów konkursowych w programie „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje”, prowadzonym wspólnie z agencją Innovation Norway. Jego celem jest poprawa konkurencyjności polskiego sektora małych i średnich firm poprzez wdrażanie innowacyjnych technologii, procesów, produktów i usług.
Wsparcie w programie przewidziano w trzech obszarach tematycznych: „Technologie przyjazne środowisku”, „Innowacje w obszarze wód morskich lub śródlądowych” oraz „Technologie poprawiające jakość życia”. Dodatkowo przewidziano osobną pulę środków na realizację projektów w tych obszarach dla firm, których właścicielkami/współwłaścicielkami są kobiety biorące udział w ich procesie decyzyjnym.
W obszarze „Technologie przyjazne środowisku” złożono 219 wniosków, a do dofinansowania wyłoniono ostatecznie 78 projektów. Dotyczą one głównie inwestycji w sektorze produkcji przemysłowej i branży przetwórstwa odpadów oraz działań, które przyczyniają się do podniesienia konkurencyjności firm przy jednoczesnym ograniczeniu ich wpływu na środowisko. Wysokość udzielonego finansowania wyniosła blisko 50 mln euro.
W schemacie konkursowym „Innowacje w obszarze wód morskich lub śródlądowych” 12 projektów (spośród blisko 30 zgłoszonych) otrzymało granty na łączną kwotę sięgająca prawie 10 mln euro. Są to głównie inwestycje w rozwój infrastruktury małych portów, przystani oraz ekologicznych i niskoemisyjnych środków transportu w działalności turystycznej na terenie jezior.
– W ramach schematu „Technologie przyjazne środowisku” maksymalne dofinansowanie to nawet 1 mln euro oraz nawet 2 mln euro w przypadku innowacji w obszarze wód morskich lub śródlądowych. Pieniądze można przeznaczyć na inwestycje, usługi doradcze, prace rozwojowe – wyjaśnia Marcin Czyża. – Dotacje przyznaliśmy dotychczas 90 firmom, na łączną kwotę prawie 60 mln euro, czyli ponad ćwierć miliarda złotych. A niebawem ogłosimy wyniki dla pozostałych obszarów.
Wszystkie wyłonione projekty mają znacząco przyczynić się do osiągnięcia wyższego poziomu ochrony środowiska. – Szacujemy, że ten program przyczyni się do obniżenia emisji CO2 o ok. 95 tys. ton, do zmniejszenia zapotrzebowania na energię elektryczną o ok. 140 GWh oraz zredukowania ilości odpadów o ponad 140 tys. ton w uzielenionej działalności gospodarczej dofinansowanych projektów – wylicza zastępca prezesa PARP.
– Jednym z celów tego programu jest również wspieranie dwustronnej współpracy pomiędzy Polską a Norwegią. Dlatego aż 1/3 spośród ogłoszonych 90 projektów rekomendowanych do dofinansowania została zgłoszona we współpracy z norweskimi pionierami w dziedzinie innowacji technologicznych, instytutami badawczymi i uczelniami. W najbliższych latach będą one prowadzić wspólne działania, dzielić się wiedzą i doświadczeniem technicznym oraz budować konkurencyjność polskich firm przy zachowaniu podejścia ekologicznego – mówi ambasador Anders H. Eide.
Projekty wyłonione w programie musiały być innowacyjne, przynajmniej w skali firmy, która składała wniosek o dotację. Jednak PARP, która jest operatorem tych środków, zachęcała też do zgłaszania projektów na wyższym poziomie innowacyjności, np. rozwiązań innowacyjnych w skali całego rynku. Jak wskazuje wiceminister Waldemar Buda, Fundusze Norweskie są jednym z kilku źródeł finansowania takich działań, a po liczbie zgłaszanych wniosków widać, że grupa zainteresowanych nimi przedsiębiorców jest coraz liczniejsza.
– Realizujemy konkursy dla przedsiębiorców z różnych źródeł i one cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Niemal zawsze mamy deficyt środków względem wniosków czy też zapotrzebowania, które się pojawia w danym konkursie. Środki norweskie cieszą się podobnym zainteresowaniem jak każde inne, które dotyczą rozwoju przedsiębiorczości, co można wyjaśnić tym, że firmy generalnie poszukują środków zewnętrznych do inwestowania – mówi Waldemar Buda, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. – Te środki są ważne i bardzo skrupulatnie i rozsądnie staramy się je wydatkować. Przyczyniają się one do rozwoju gospodarki w segmencie przedsiębiorczości.
Źródło: Newseria