PZU zainicjował bezprecedensową akcję dla uchodźców z Ukrainy, którzy przybywali do Polski samochodami zarejestrowanymi w ich kraju, a nie mieli wykupionego wcześniej u siebie ubezpieczenia Zielonej Karty. Konsekwencje finansowe braku obowiązkowego OC, gdyby uchodźca spowodował wypadek w Polsce, byłyby dla niego wielkim obciążeniem. Od 28 lutego do 24 kwietnia br. PZU udostępniał Ukraińcom 30-dniowe polisy OC granicznego, za które nie musieli płacić. Koszt składek za te polisy poniosła spółka PZU Pomoc. Polisy były dostępne u agentów PZU dyżurujących na przejściach granicznych w Medyce, Korczowej, Budomierzu, Krościenku na Podkarpaciu oraz w Dorohusku, Zosinie i Hrebennem i Dołhobyczowie na Lubelszczyźnie, a także pod nr telefonu 22 505 15 63 (infolinia obsługiwana jest w języku polskim i ukraińskim) oraz we wszystkich oddziałach i biurach agentów PZU. W trakcie całej akcji PZU wystawił ponad 54 000 takich polis OC granicznego, a koszt sfinansowanych składek wyniósł ponad 7,5 mln zł.
– Istotą działalności PZU jest dbanie o życie, zdrowie i bezpieczeństwo, czyli o wartości fundamentalne, którym wojna zagraża najbardziej. Dlatego solidarnie i szeroko włączyliśmy się w ogólnonarodową akcję wsparcia dla obywateli Ukrainy. To naturalna rzecz dla PZU jako firmy wrażliwej społecznie. Dziś staramy się nieść pomoc w formie jak najbardziej praktycznej i użytecznej dla uchodźców – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
Od 28 stycznia br. w centrali PZU działa sztab kryzysowy, który monitoruje na bieżąco sytuację i podejmuje decyzje dotyczące spółek i pracowników PZU Ukraina oraz pomocy dla uchodźców. Działania są wdrażane systemowo w różnych obszarach – od zapewnienia obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych tym, którzy wjeżdżając do Polski ich nie posiadają, przez pomoc medyczną, rzeczową i finansową, aż po zapewnienie aktywności sportowych dzieciom z Ukrainy.
PZU pomaga ok. 800 pracownikom swoich spółek na Ukrainie i ich rodzinom. – Zadbanie o ukraińskich pracowników PZU jest dla nas sprawą pierwszorzędną. Wielu z nich pozostało na miejscu, by walczyć o swój kraj. Dlatego pomagamy tym osobom, które mogły i chciały wyjechać do Polski, a przede wszystkim ich rodzinom. Aktualnie do naszego kraju dotarło już prawie 130 osób, w tym ponad 40 dzieci. Są one pod opieką PZU. Zapewniamy im zakwaterowanie, opiekę medyczną, wsparcie psychologów, środki niezbędne do życia. Przygotowujemy też dla nich plan aktywizacji zawodowej – mówi prezes PZU.
W czasie prawosławnej Wielkanocy odwiedziliśmy wszystkich pracowników PZU Ukraina i ich bliskich, ulokowanych w mieszkaniach lub hotelach w Warszawie, Puławach i Ciechocinku, przekazując im kosze ze świątecznymi słodkościami.
Wszyscy uchodźcy ukraińscy mogą skorzystać z bezpłatnej podstawowej opieki zdrowotnej, badań oraz konsultacji specjalistycznych w ponad 50 placówkach medycznych PZU Zdrowie, które świadczą usługi w ramach NFZ. Dotyczy to osób, które posiadają zaświadczenie wystawione przez Straż Graniczną RP lub odcisk stempla Straży Granicznej RP w dokumencie podróży, potwierdzające legalny pobyt na terytorium Polski po przekroczeniu granicy od 24 lutego 2022 r., czyli od daty wybuchu wojny. Lekarze PZU Zdrowie udzielali również pomocy w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej w województwie lubelskim. Oddelegowani medycy pełnili dyżury w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Tomaszowie Lubelskim, dokąd trafiają uchodźcy z Ukrainy potrzebujący opieki medycznej. Byli obecni także w obsługiwanych przez szpital punktach recepcyjnych w Tomaszowie i Lubyczy Królewskiej.
Grupa PZU jest także operatorem stworzonej przez Ministerstwo Zdrowia Teleplatformy Pierwszego Kontaktu (800 137 200). Zapewnia ona przybywającym do Polski obywatelom Ukrainy dostęp do profesjonalnej pomocy konsultantów i lekarzy poza godzinami pracy placówek podstawowej opieki zdrowotnej: w nocy, w weekendy i święta. Jest obsługiwana m.in. w języku ukraińskim (gov.pl/tpk).
PZU zakupił również dla uchodźców i dostarczył do punktów na granicy 15 000 naładowanych powerbanków. To potrzebne urządzenia, gdyż przybywający do Polski Ukraińcy nie zawsze mają gdzie naładować telefony w tymczasowych miejscach noclegu, a utrzymanie stałego kontaktu z bliskimi pozostałymi na Ukrainie jest dla nich sprawą kluczową.
Grupa PZU nabyła i przekazała też dla uchodźców ukraińskich przebywających w Przemyślu 500 zestawów koców i poduszek, 1000 kompletów pościeli, szczoteczki i pasty do zębów, klapki kąpielowe oraz 4 pralko-suszarki. Na Lubelszczyźnie do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie trafiło 500 zestawów pościeli i materacy, a 200 do Urzędu Miasta Hrubieszów. Dodatkowo przekazano po 2000 sztuk koców termicznych do Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej i Gminy Miejskiej Hrubieszów. Rzeczy pierwszej potrzeby, takie jak bielizna, pidżamy, klapki, koce, pościel czy kubki termiczne dostarczyliśmy również do Domu Pomocy Społecznej im. św. Siostry Faustyny w Krasnobrodzie. Ponadto PZU Zdrowie przekazało do bazy odbiorczej w Lublinie materiały chirurgiczne do operacji i opatrywania rannych, które trafiły do ukraińskiego szpitala miejskiego w Równem koło Łucka.
Fundacja PZU utworzyła także specjalne konto 98 1020 1026 0000 1202 0509 5643, na które do odwołania można dokonywać wpłat na rzecz uchodźców, w tytule przelewu wpisując Dla Ukraińców. Rzeczy potrzebne uchodźcom, takie jak kubki termiczne, termosy, jednorazowe talerze na zupy i kubki, koce termiczne itp., są także przedmiotem zbiórek pracowniczych w PZU. Łącznie dla uchodźców z Ukrainy nasi pracownicy zebrali i przekazali już ponad 100 pudeł z darami. Udało się w ten sposób wesprzeć Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA i dotrzeć z pomocą m. in. do osieroconych dzieci w ukraińskich domach dziecka w Worochcie i Jaremczu. Ponadto 62 pracowników PZU zgłosiło łącznie 70 inicjatyw wolontariackich, poprzez które chcą przeprowadzić autorskie akcje pomocy osobom poszkodowanym przez wojnę na Ukrainie. 62 wnioski dotyczyły chęci skorzystania z dofinansowania w kwocie maks. 5000 zł, a w przypadku 8 inicjatyw wnioskowano jedynie o wsparcie merytoryczne lub organizacyjne. Fundacja PZU zwraca też koszty paliwa blisko 30 pracownikom pomagającym i działającym w ramach wolontariatu pracowniczego PZU.
Wykorzystując kontakty naszych pracowników na Ukrainie, PZU włączył się w akcję pod patronatem małżonki polskiego ambasadora w Kijowie Moniki Kapy-Cichockiej, w którą zaangażowany jest też PKO BP i jego ukraiński Kredobank. Dzięki zorganizowaniu i sfinansowaniu transportów udało się przywieźć do Polski co najmniej 150 osób z Ukrainy, głównie samotnych matek z dziećmi oraz sierot, m.in. z prowadzonego przez dominikanów ośrodka w Fastowie niedaleko Kijowa.