Volkswagen jako pierwszy będzie korzystać z frachtowców do przewozu samochodów napędzanych płynnym gazem ziemnym (LNG – Liquid Natural Gas). Dwóm tego rodzaju statkom firmy Siem Car Carriers nadano w piątek nazwy w porcie Xiamen w Chinach.
Na temat strategicznego znaczenia tego faktu dla logistyki koncernu Volkswagen, szef działu – Thomas Zernechel – powiedział: „Żeby zmniejszyć emisję szkodliwych substancji wchodzimy na teren dotąd nieznany. Obydwa statki są pierwszymi na świecie frachtowcami do przewozu samochodów napędzanymi gazem LNG i wykorzystywanymi do transportu pełnomorskiego. Obok rosnącej liczby samochodów ciężarowych napędzanych LNG, wykorzystania „zielonej energii” w coraz większej liczbie połączeń kolejowych oraz obok wykorzystania biopaliwa do przewozów drogą morską na krótkich dystansach, te dwa nowe statki zasilane gazem LNG są ważnym elementem zbliżającym nas do realizacji strategicznego celu jakim jest neutralny dla środowiska transport.
Statki zastępują dwa z łącznie dziewięciu frachtowców napędzanych mazutem, które są wykorzystywane przez dział logistyki koncernu na trasie atlantyckiej między Europą a Ameryką Północną. SIEM CONFUCIUS po przybyciu do Europy będzie od stycznia 2020 roku używany do transportu właśnie na tej trasie; drugi statek dołączy do niego wiosną 2020 roku.
Silniki zasilane gazem LNG zużywają do 25% mniej dwutlenku węgla, do 30% mniej tlenków azotu, do 60% cząstek sadzy i do 100% tlenków siarki.
Każdy z frachtowców wyposażonych w najnowocześniejsze rozwiązania techniczne ma długość 200 m i szerokość 38 m, na każdym znajduje się 13 pokładów do transportu samochodów, pojemność rejestrowa każdego z nich wynosi 7.500 RT, co oznacza, że mogą przewieźć jednorazowo około 4.700 samochodów. Do tej pory do transportu aut wykorzystywano kilka mniejszych statków zasilanych gazem LNG i tylko na krótszych trasach, dział logistyki koncernu jest więc pionierem w wykorzystaniu tego rodzaju napędu we frachtowcach oceanicznych.
Obydwa transportowce są wyposażone w silniki okrętowe Dual-Fuel o mocy 12.600 kW każdy, z bezpośrednim wtryskiem paliwa i systemem oczyszczania spalin MAN Energy Solutions koncernu Volkswagen. Oprócz płynnego, głęboko chłodzonego gazu ziemnego jednostki te mogą być też zasilane przyjaznym dla środowiska tzw. e-gazem lub biogazem. Pracując w trybie eco-speed silnik rozpędza statek do prędkości 16,5 węzła (30,6 km/h). Zasięg i liczba aut transportowanych przez statek wyposażony w dwa zbiorniki o pojemności 1.800 m3 każdy są porównywalne z możliwościami konwencjonalnych frachtowców oceanicznych z silnikami zasilanymi mazutem.
„Wykorzystanie gazu LNG jako źródła energii do napędu statków jest podstawą zmian, jakie w zakresie nowych źródeł energii dokonają się w transporcie morskim” – skomentował Uwe Lauber, CEO MAN Energy Solutions. „Statki wykorzystujące do napędu gaz mogłyby być w przyszłości zasilane również paliwami syntetycznymi, które są neutralne dla klimatu. Dzięki temu projektowi Volkswagen wykonuje pionierską pracę w zakresie dekarbonizacji światowego transportu”.