Wprowadzenie budownictwa ekologicznego z dominacją zieleni może zmienić bardzo pozytywnie jakość zdegradowanego terenu – mówi dr inż. arch. Agnieszka Matusik z Instytutu Projektowania Urbanistycznego Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki.
Na czym polega koncepcja smart city i na ile jest wdrażana w Polsce?
Smart city jest różnie rozumianym pojęciem. W najwęższym znaczeniu jest to inteligentne sterowanie miastem, jego wszystkimi systemami informacyjnymi na różnych poziomach. Są to systemy odczytujące nasze potrzeby szybciej, niż my sami je odczytujemy. Miastem, które zostało w pełni oparte na koncepcji smart city jest nowo wybudowany Masdar w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam wszystko jest zarządzane elektronicznie, łącznie z elektrycznymi samochodami, informacjami o poziomie wilgotności, jakości klimatu, natężeniu ruchu, każdym aspektem miejskiego życia.
W Polsce występują co najwyżej mikroelementy takiego zarządzania, podczas gdy smart city powinien być systemem kompleksowym, działającym na wszystkich poziomach zarządzania. Paryż planuje wdrożenie koncepcji smart city w 2050 r. – takie są czasowe perspektywy stworzenia systemu inteligentnego zarządzania gospodarką klimatyczną, wodną i związanej z zielenią a także infrastrukturą. Bo smart city w obecnych trendach budowania miasta jest powiązane z ekologią.
Dlaczego warto łączyć ekologię z smart city?
Bo to ułatwia zarządzanie całością. Przy czym wszystkie koncepcje inteligentnego zarządzania w jakiś sposób się uzupełniają. Niezależnie od tego czy mówimy o mieście ekologicznym, smart city, mieście odpornym albo zrównoważonym, to mówimy o koncepcjach zawierających wspólne elementy. W żadnej z nich nie jesteśmy w stanie oddzielić od ekologii choćby kwestii kryzysowego zarządzania miastem w razie np.: groźby powodzi, bo systemy informujące o poziomie wód pozwolą odpowiednio szybko zareagować na niebezpieczeństwo, a to pozostaje w związku ekologią.
A czym jest i jakie korzyści przynosi inteligentne budownictwo ekologiczne?
To znowu jest bardzo szerokie pojęcie. Jeżeli chodzi o kwestie architektoniczne dotyczące samego budynku, to przede wszystkim mówimy o obniżeniu kosztów jego funkcjonowania. Niższe koszty ogrzewania, wentylacji, a nawet eliminacji wentylacji wymuszanej i zastępowania jej wentylacją naturalną, budowanie z materiałów z odzysku, bardziej trwałych czyli ograniczających liczbę remontów, przynoszą korzyści nie tylko doraźne ale też długofalowe. Chodzi o to, jak budynek długofalowo będzie oddziaływał na nas jako użytkowników, na przykład dzięki ograniczonej produkcji zanieczyszczeń środowiskowych.
Drugą kwestią jest sprawa urbanistyki, czyli stworzenia takiego systemu obsługi kompleksu budynków, aby pozytywnie oddziaływały ekologicznie i energetycznie na całe miasto.
Jaką rolę odgrywa infrastruktura na osiedlu ekologicznym?
Infrastruktura, a raczej sposób jej funkcjonowania gra rolę fundamentalną. Najbardziej oczywistym działaniem jest ograniczenie udziału prywatnych samochodów. W niektórych krajach, szczególnie na północy Europy, dąży się wręcz do całkowitego wyeliminowania samochodów w osiedlach ekologicznych, już teraz projektuje się je bez miejsc parkingowych. To oczywiście oznacza konieczność wprowadzenia sprawnego systemu komunikacji zbiorowej, począwszy od metra czy autobusów, skończywszy na miejskich rowerach, oraz stworzeniu sieci powiązań pieszo – rowerowych. Kluczową kwestią pozostaje płynne powiązanie osiedla ekologicznego z resztą miasta. Aby osiedle mogło sprawnie funkcjonować, nie może stać się odciętą komunikacyjnie „wyspą”.
Jak należy harmonijnie łączyć różne funkcje ekologicznych osiedli?
Osiedle ekologiczne powinno być miejscem, w którym mieszkańcy mogą zaspokoić znaczną część podstawowych i ponadpodstawowych potrzeb, również tych związanych z rekreacją. Poza tym, że na osiedlu pojawią się drobne usługi, to powinniśmy też mieć możliwość oddania dziecka do przedszkola czy żłobka w promieniu 200 – 500 metrów. Idealną sytuacją jest skorzystanie z takich usług w pieszym dystansie. Większą rzadkością jest pojawienie się funkcji ponadlokalnych, centrotwórczych, takich jak muzeum czy galeria, które ściągałyby użytkowników spoza osiedla, pozwalając w ten sposób harmonijniej łączyć je z resztą miasta, Funkcjonowanie tego typu funkcji w strefie osiedla pozwala wpływać na znaczne ożywienie jego przestrzeni publicznej, a to jej różnorodność decyduje o poczuciu, że nadal jesteśmy w mieście a nie na jego peryferiach.
Na ile tworzeniu ekologicznego budownictwa może przysłużyć się rewitalizacja choćby terenów powojskowych?
Nie ma większego znaczenia czy jest to teren powojskowy czy jakikolwiek inny. Zasadnicze znaczenie ma sposób wprowadzania struktury, im bardziej jest ona ekologiczna tym lepiej dla miejsc, które są rewitalizowane. Możemy przypuszczać, że w przypadku terenów powojskowych czy pokolejowych mogą być one często silnie zdegradowane, a także zajmują dość znaczne powierzchnie. Wprowadzenie budownictwa ekologicznego z dominacją zieleni może zmienić bardzo pozytywnie jakość takiego terenu, co też będzie bardzo pozytywnie oddziaływać na sąsiednie obszary. W Polsce tereny wojskowe czy przemysłowe spotykamy często w centralnych obszarach miast. Procesy ich regeneracji mają kluczowe znaczenie w sytuacji, w której wiele polskich miast walczy z krytycznym poziomem smogu, a jednocześnie powinno skuteczniej adaptować się do postępujących zmian klimatu.