Obecnie w Polsce funkcjonuje system zwrotu opakowań szklanych. Planowana zmiana wynika z konieczności zwiększenia poziomu zbiórki i recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych aż do 90%. To są bardzo wysokie progi, stąd propozycja rozszerzenia tego systemu na system depozytowo-kaucyjny, czyli taki który będzie dotyczył nie tylko opakowań wielorazowego użytku, ale także jednorazowego użytku. A głównym celem są opakowania z tworzyw sztucznych – powiedział Aleksander Traple, wiceprezes Związku Pracodawców Branży Elektroodpadów i Opakowań Elektro-Odzysk w rozmowie z ISBnews.TV.
– Planowane są zmiany ustawodawcze i chcielibyśmy przedstawić nasz punkt widzenia. Są różne wzorce. Wydaje nam się, że w Polsce najlepiej byłoby wykorzystać wzorce skandynawskie i niemieckie i stworzyć system hybrydowy – stwierdził ekspert.
– Nasza propozycja zakłada system oparty o jednego zarządzającego, to mógłby być podmiot państwowy. Natomiast sama reprezentacja rozliczających, zbiórka, rozliczenie mogłoby zostać delegowane wyspecjalizowanym podmiotom np. organizacjom odzysku opakować, które są do tego przygotowane – wyjaśnił.
Jego zdaniem taki system posiadałby wiele zalet. Z jednej strony byłby nadzorowany centralnie, a drugiej strony uniknęlibyśmy monopolizacji rynku.
Według raportu NielsenIQ na koniec 2020 roku w Polsce funkcjonowało prawie 100 tys. punktów handlu detalicznego, które mogłyby docelowo stać się punktami zbiórki opakowań. Najmniejsze z nich dokonywałyby zbiórki ręcznej, za pomocą skanerów i kodów umieszczonych na opakowaniach. Z kolei hipermarkety, supermarkety czy dyskonty, których jest ponad 9 tys. – wzorem innych krajów – mogłyby być zobligowane do prowadzenia zautomatyzowanej zbiórki opakowań objętych systemem kaucyjnym.
Źródło: ISBnews