W styczniu 2023 r. weszła w życie dyrektywa CSRD, która zmienia zasady raportowania niefinansowego w zakresie obszarów ESG (ang. Environmental, Social, Governance). „Powodem zmian jest m.in. konieczność harmonizacji standardów raportowania oraz zbyt duży poziom ogólności, a przez to utrudnione stosowanie poprzednio obowiązujących przepisów wspólnotowych – dyrektywy NFRD. Wprawdzie państwa członkowskie mają 18 miesięcy na implementację do krajowego porządku prawnego regulacji CSRD, ale już teraz powinno się rozpocząć wdrażanie nowych obowiązków, tak aby odpowiednio przygotować firmy na nowe wyzwania” – mówi Damian Bednarczyk, radca prawny z kancelarii Lawsome, specjalizujący się w zagadnieniach raportowania ESG.
Polska powinna wywiązać się z obowiązku wprowadzenia w życie dyrektywy CSRD do lipca 2024 roku. Jednocześnie unijny ustawodawca wprowadził trójstopniowe oddziaływanie nowej dyrektywy, zgodnie z którym obowiązki z niej wynikające będą obejmowały nowe kategorie podmiotów w kolejnych okresach. W pierwszej kolejności zmiany dotkną podmioty, które już były objęte obowiązkami raportowania w zakresie, które definiowała dyrektywa NFRD. I tak, dla dużych spółek zainteresowania publicznego (ang. public interest entities, PIE), które stosują już dyrektywę NFRD i zatrudniają powyżej 500 pracowników, raportowanie zgodnie z CSRD, powinno rozpocząć się w 2025 roku (za 2024 rok). Z kolei pozostałe duże jednostki tj. przedsiębiorstwa, które wprawdzie nie podlegają NFRD, ale zatrudniają 250 osób lub mogą pochwalić się odpowiednio wysokimi obrotami lub wartością aktywów, będą musiały wdrożyć nowe raportowanie w 2026 roku. Najbardziej liczne w tym gronie są notowane na giełdzie spółki sektora MŚP, dla których termin na składanie raportów został wyznaczony na 2027 rok.
Polskie Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej szacuje, że zmiany dotkną ponad 3 tysiące polskich spółek, ale w skali całej Unii Europejskiej to wyzwanie dla niemal 50 tys. firm. Warto zwrócić uwagę, że wcześniej obowiązki z zakresu raportowania ESG dotyczyły wyłącznie podmiotów rynku finansowego. Obecnie ten zasięg ma być znacznie szerszy.
„Można się spodziewać, że wdrożenie raportowania związanego z ESG będzie największym wyzwaniem właśnie dla podmiotów z sektora MŚP notowanych na giełdzie. Liczbowo tych podmiotów jest najwięcej, a wiele z nich może nie być przygotowanych na tak daleko idące zmiany i związane z nimi wydatki. Oddzielnym przypadkiem są także Alternatywne Spółki Inwestycyjne i ich zarządzający, którzy z racji kwalifikacji prawnej już dziś podlegają szeregowi obowiązków, niezależnie od skali prowadzonej działalności czy implementacji przepisów do prawa krajowego” – tłumaczy Julia Jaskot, prawnik z kancelarii Lawsome.
Do czego zmierza CSRD?
Dyrektywa CSRD przewiduje, że raporty w zakresie ESG będą zawierały informacje dotyczące transformacji energetycznej, gospodarki o obiegu zamkniętym, zapotrzebowania na wodę, ale także szeregu zagadnień pracowniczych, m.in. whistleblowingu, wolności konkurencji czy przeciwdziałania korupcji. Przygotowanie takiego raportu to zadanie dla interdyscyplinarnych zespołów specjalistów.
„Poprawność raportów ma być potwierdzona za pomocą audytów, aby zlikwidować ewentualne braki informacyjne i niedopowiedzenia. Na razie jednak trudno przewidzieć kto miałby się zajmować ich sporządzaniem i czy zostanie opracowany jednolity standard audytu ESG. Wyzwanie wydaje się tym trudniejsze, że raportowanie obejmuje swoim zakresem szereg różnorodnych kwestii – od zanieczyszczenia powietrza i ochronę bioróżnorodności po prawa pracownicze i gender pay gap” – dodaje ekspert.
Raporty niefinansowe powinny odpowiadać na szereg pytań dotyczących m.in. modelu biznesowego i strategii biznesowej jednostki, celów i postępów związanych ze zrównoważonym rozwojem, polityk oraz due diligence dbających o zrównoważony rozwój czy też kompetencji członków organów zarządzających, nadzorujących i administrujących w tym zakresie. Dodatkowo, jednostka musi zidentyfikować potencjalne ryzyka związane z prowadzoną działalnością oraz opisać działania podjęte w celu minimalizacji ich negatywnych skutków. Jednocześnie, prawidłowa realizacja nowych obowiązków jest o tyle istotna, że dyrektywa CSRD obliguje państwa członkowskie do wprowadzenia sankcji za nieprawidłową realizację obowiązków raportowych.
Rynek finansowy kontra ESG
W dość szczególnej sytuacji znajdują się emitenci papierów wartościowych, którzy są zobligowani do raportowania ESG, nie tylko w oparciu o wspomnianą dyrektywę CSRD (bezpośrednio), ale także rozporządzenie SFDR (pośrednio) – zobowiązujące uczestników rynku finansowego i doradców finansowych do stosowania szeregu ujawnień, co wymusi pozyskanie tych informacji od emitentów. Rozporządzenie SFDR nakłada na te instytucje obowiązki informacyjne niezależnie od skali prowadzonej działalności oraz podstawy działania, co szczególnie będzie uderzało w podmioty mniejsze, w tym wymienione wcześniej Alternatywne Spółki Inwestycyjne (ASI) i Zarządzających alternatywnymi spółkami inwestycyjnymi (ZASI).
„SFDR dotyczy obowiązków informacyjnych – tzw. ujawnień o oferowanych produktach i usługach finansowych w oparciu o informacje na temat „cudzej” działalności, którą te produkty lub usługi finansują tj. portfela inwestycyjnego. Powyższe oznacza, że instytucje finansowe potrzebują z kolei ujawnień o działalności własnej podmiotów znajdujących się w ich portfelu – w celu realizacji obowiązków wynikających z SFDR na poziomie produktu oraz przed inwestycją – w celu włączenia ich do procesów decyzyjnych” – mówi Damian Bednarczyk.
Choć obecnie brakuje informacji o karach nakładanych na podmioty związane z rynkiem finansowym, w tym ZASI w związku z niewdrożeniem obowiązków w zakresie ESG, warto jednak bliżej przyjrzeć się wewnętrznej dokumentacji, aby ocenić jej zgodność z nadchodzącymi zmianami (CSRD) oraz uzupełnić ewentualne zaległości (SFDR). Szczególnie, że w drugiej połowie ubiegłego roku, weszła w życie nowelizacja ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, na podstawie której KNF uzyskała uprawnienia do nakładania dotkliwych sankcji finansowych za nieprzestrzeganie przez uczestników rynku finansowego, przepisów SFDR. Kary pieniężne mogą zostać nałożone zarówno na samych uczestników rynku finansowego np. ZASI – do wysokości nieprzekraczającej kwoty 21.569.000 zł lub 3% przychodów netto ze sprzedaży towarów i usług oraz operacji finansowych, jak i osoby pełniące funkcje członka zarządu w tym ZASI – w wysokości nieprzekraczającej kwoty 3.019.660 zł.
„Doświadczenia rynku finansowego, związane z wdrażaniem rozporządzenia SFDR mogą być pomocne dla podmiotów, które będą wkrótce zmuszone do zastosowania przepisów związanych z dyrektywą CSRD, która zastąpi akt NFRD. Celem nowych przepisów jest stopniowe rozszerzenie obowiązków sprawozdawczych w zakresie informacji niefinansowych, które składają spółki giełdowe i nienotowane duże firmy, ujednolicając zakres i formę ich przekazywania” – podsumowuje Julia Jaskot.