Banki coraz chętniej wspierają inwestycje z zakresu zrównoważonego rozwoju, w tym także te dotyczące gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ). Wśród dostępnych instrumentów finansowych znajdują się m.in. zielone obligacje oraz kredyty powiązane z realizacją celów klimatycznych. Zainteresowanie tego typu projektami rośnie – zarówno ze strony instytucji finansowych, jak i samych przedsiębiorstw – informuje agencja Newseria Biznes.
– Gospodarka obiegu zamkniętego to ważny element ESG i zrównoważonego rozwoju – podkreśla Armand Ferreira, dyrektor Sustainable Solutions Group w ING Wholesale Banking. Jak dodaje, bank coraz częściej spotyka się z projektami z tego obszaru. – To dla nas bardzo ważne, aby finansować tego rodzaju transakcje, zamiast wspierać tradycyjne modele gospodarcze oparte na paliwach kopalnych.
Ekspert wskazuje, że podczas rozmów z klientami istotna jest analiza ryzyk i możliwości inwestycyjnych. Czasem technologie wykorzystywane w GOZ są jeszcze zbyt nowe, ale bank aktywnie szuka sposobów, aby wspierać ich rozwój.
GOZ coraz popularniejszy w różnych branżach
Chociaż model gospodarki cyrkularnej może znaleźć zastosowanie w wielu sektorach, niektóre branże stają się szczególnie otwarte na takie rozwiązania.
– W handlu to m.in. zagadnienia dotyczące tworzyw sztucznych, bawełny i włókien – wyjaśnia w rozmowie z Newserią Armand Ferreira. Zwraca uwagę, że recykling tych materiałów wymaga sprawnych systemów zbierania i odzysku surowców. Podkreśla również potencjał GOZ w sektorze budowlanym. – Na przykład przy rozbiórkach budynków można zadbać o ponowne wykorzystanie jak największej ilości materiałów – zaznacza.
Od początku 2025 roku polskie firmy budowlane mają obowiązek segregowania odpadów na sześć frakcji: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips oraz odpady mineralne, co ma przyczynić się do zwiększenia poziomu recyklingu.
Rosnące znaczenie zielonych finansów
Według analizy ING THINK, w 2024 roku globalna emisja zielonych instrumentów dłużnych sięgnęła 1,65 bln dol., a prognozy na 2025 rok wskazują na dalszy wzrost. Wśród najczęściej wykorzystywanych narzędzi znajdują się zielone obligacje oraz tzw. sustainability-linked loans – czyli kredyty, w których oprocentowanie zależy od realizacji określonych wskaźników ESG.
– Dla wielu naszych produktów stworzyliśmy zrównoważoną wersję – informuje Armand Ferreira. Jak tłumaczy, w przypadku kredytów opartych na wskaźnikach ESG, np. związanych z GOZ, bank premiuje realizację celów poprzez obniżenie odsetek. – Jeśli firma nie osiągnie zakładanych wyników, naliczana jest kara – dodaje.
Standardy ESG wpływają na strategię banków
Zgodnie z raportem „Zielone finanse w Polsce 2024”, systemy regulacyjne w Unii Europejskiej coraz wyraźniej promują standardy ESG. Powstają ramy prawne mające ułatwiać porównywanie inwestycji zrównoważonych i umożliwiać inwestorom podejmowanie świadomych decyzji. ESG staje się integralnym elementem strategii inwestycyjnych, nie tylko w bankowości, ale też w sektorze zarządzania aktywami.
Presja ze strony inwestorów oraz konsumentów powoduje, że instytucje finansowe i przedsiębiorstwa w coraz większym stopniu włączają cele zrównoważonego rozwoju do swojej działalności.
Z badania PwC przeprowadzonego pod koniec 2023 roku wynika, że 83 proc. banków w Polsce planuje rozszerzyć ofertę zrównoważonego finansowania. Jednocześnie aż 92 proc. ogranicza finansowanie sektorów uznawanych za kontrowersyjne środowiskowo. Ocena ryzyka ESG ma istotne znaczenie przy udzielaniu kredytów (100 proc.), aktualizacji strategii (83 proc.), wprowadzaniu nowych produktów (67 proc.) oraz w procesie due diligence dostawców (50 proc.).
ESG tematem debaty liderów zrównoważonego rozwoju
Kwestie zielonego finansowania, gospodarki obiegu zamkniętego i strategii ESG były szeroko omawiane podczas Sustainable Economy Summit. Partnerem merytorycznym wydarzenia był ING. Spotkanie zgromadziło liderów zrównoważonego rozwoju z różnych sektorów, którzy wspólnie dyskutowali o roli instytucji finansowych w transformacji gospodarczej i klimatycznej.
Źródło i cała informacja: Newseria Biznes
