Biznes, zwłaszcza ten duży, ma szczególne obowiązki wobec otoczenia, w którym funkcjonuje. Zasada CSR doskonale rozumie i stosuje w praktyce największe w Polsce przedsiębiorstwo, PKN ORLEN.
Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena w Filharmonii Narodowej, zakup wozu gaśniczego przez straż pożarną, stypendia dla wyjątkowo uzdolnionych młodych ludzi czy wreszcie zmiana nawyków kierowców podnosząca bezpieczeństwo na drodze – co łączy wszystkie te, z pozoru odległe, rzeczy? To, że mogą być one realizowane nie tylko przez państwo, ale także przez firmy, w ramach działań z zakresu społecznej odpowiedzialności. Biznes, zwłaszcza ten duży, ma przecież szczególne obowiązki wobec otoczenia, w którym funkcjonuje. W tym przypadku, wszystkie powyższe działania realizowane są przez jedno, największe w Polsce przedsiębiorstwo, PKN ORLEN.
Niekiedy mylona z filantropią społeczna odpowiedzialność biznesu, jest koncepcją znaną mniej więcej od przełomu XIX i XX wieku. Wtedy to w wyniku relatywnie częstych bezwzględnych posunięć, dokonywanych przez wielkich magnatów biznesu, w Stanach Zjednoczonych postanowiono uregulować relacje pomiędzy gospodarką, państwem i społeczeństwem. I choć nie miało to wiele wspólnego z dzisiejszą definicją społecznej odpowiedzialności, uważa się za początek budowania powszechnej świadomości dotyczącej obowiązków biznesu czy przemysłu wobec otoczenia. W XXI wieku firmy odpowiedzialne to te, które dobrowolnie uwzględniają w swojej strategii rozwoju interesy różnych grup, w tym kwestie społeczne, środowiskowe, są aktywne na polu wspierania kultury, sportu, edukacji, budują etyczne postawy. Zwolennicy społecznej odpowiedzialności biznesu w kontekście firm, które jej nie stosują, mówią często o prywatyzowaniu zysków i uspołecznianiu kosztów. Kluczem tej koncepcji jest bowiem właśnie to, żeby w przemyślany sposób dzielić się z całym otoczeniem korzyściami z prowadzonej działalności biznesowej. W Polsce początki tego zjawiska datuje się na lata 90. XX wieku, i choć jest to dziedzina wciąż dość młoda rodzime firmy coraz powszechniej stosują dobre praktyki i uwzględniają ją w strategicznym myśleniu o rozwoju biznesu.
Dobrowolność – zasadnicza różnica
Kluczowym pojęciem w definicji społecznej odpowiedzialności jest właśnie dobrowolność – bo nie stanowi ona jedynie wypełniania obowiązków wynikających z przepisów prawa, ale wykraczanie poza nie i dawanie czegoś więcej. Ktoś mógłby powiedzieć, że to co nie jest zabronione, jest dozwolone i firmy nie muszą myśleć o niczym innym oprócz swoich zysków. Oczywiście, teoretycznie, miałby rację. Jednak sytuacja nie jest tak oczywista. Nakłada się na nią bowiem kilka procesów. Z jednej strony mamy do czynienia z bezprecedensową rewolucją w komunikacji społecznej. Dzięki dostępnym narzędziom dziś niemal każdy może być kreatorem opinii publicznej, także na temat firmy. Stale rośnie świadomość konsumencka i ludzie coraz mniej chętnie zerkają w stronę firm działających nieetycznie. W końcu niedawny globalny kryzys zachwiał zaufaniem społecznym wobec biznesu i dla wielu nadszedł czas jego mozolnego odbudowywania. I tu dochodzimy do meritum, bowiem okazuje się, że firmy, które działają w sposób etyczny, są odpowiedzialne wobec swojego otoczenia, radzą sobie po prostu lepiej. Szczególne sukcesy w tej materii odnoszą te podmioty, które do tego zagadnienia podchodzą w sposób konsekwentny i długofalowy, uwzględniając cele społecznej odpowiedzialności już na etapie projektowania strategii biznesowej. Odpowiedzialność zatem, w długim okresie, opłaca się wszystkim zarówno firmom, jak i ich otoczeniu. To nie koszt, ale inwestycja.
Jak to robią najlepsi
Istnieją różne metody wybierania obszarów czy podmiotów, które uwzględniane są w działaniach z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Małe, lokalne przedsiębiorstwa najczęściej sięgają po inicjatywy czy kwestie, które są im najbliższe – czyli na przykład wsparcie lokalnej edukacji czy przedsięwzięć kulturalnych. Inaczej sprawa ma się w przypadku dużych, ogólnopolskich koncernów, na których z jednej strony spoczywa szczególna odpowiedzialność, z drugiej zaś zgłasza się do nich niezwykle wiele podmiotów oczekujących wsparcia. Przykładem, takiej firmy jest właśnie PKN ORLEN, Koncern, który posiada odrębny dokument – strategię społecznej odpowiedzialności – definiujący precyzyjnie obszary i metody działania, które są dla niego kluczowe. W przypadku firmy nazywanej „narodowym czempionem” są to oczywiście działania odpowiadające na istotne problemy społeczne oraz te wnoszące szczególny wkład w życie Polaków.
Od bezpiecznych dróg…
Takim tematem, związanym bezpośrednio z profilem działalności PKN ORLEN, jest z pewnością poziom bezpieczeństwa na polskich drogach. Firma stara się konsekwentnie go podnosić, od 2006 roku realizując program „ORLEN. Bezpieczne Drogi”. W ubiegłym roku działania Koncernu w tym obszarze zmierzały do zmniejszenia prędkości pojazdów w terenie zabudowanym i poprawy bezpieczeństwa osób pieszych, zwłaszcza w okolicach przejść dla pieszych. W ich ramach prowadzono między innymi akcję edukacyjną pod hasłem „Każdy gdzieś się spieszy – także pieszy. NOGA Z GAZU!”, czy też przedsięwzięcie zmierzające do poprawy jakości kształcenia młodych kierowców w szkołach nauki jazdy w Polsce. Na przestrzeni lat ORLEN zajmował się jednak też tak różnorodnymi tematami jak choćby konieczność patrzenia w lusterka, bezpieczeństwo motocyklistów, zakładanie odblasków, czy kształtowanie bezpiecznych postaw dzieci. W tym obszarze ORLEN, zarówno pod względem skali działań jak i konsekwencji, należy do zdecydowanych liderów. Spadające każdego roku statystyki wypadkowości w Polsce pokazują, że podejmowane przez koncern wysiłki mają głęboki sens społeczny.
…po salę filharmonii
Różnorodność działań Koncernu w obszarze społecznej odpowiedzialności może zaskakiwać. Bardzo widocznym ich segmentem jest kultura – tutaj kluczowe są wydarzenia mające najwyższą wartość artystyczną, stanowiące istotny wkład w dziedzictwo narodowe. Od wielu lat Koncern współpracuje z Filharmonią Narodową w Warszawie, dzięki jego wsparciu możliwe było miedzy innymi zorganizowanie występu słynnej Chicago Symphony Orchestra. Konsekwentnie współpracuje też ze Stowarzyszeniem im. Ludwiga van Beethovena przy organizacji Wielkanocnego Festiwalu imienia tego wielkiego artysty. Chcąc popularyzować twórczości artystów polskiej sztuki współczesnej firma stale współpracuje z Domem Aukcyjnym „DESA”, co zaowocowało miedzy innymi realizacją kilkudziesięciu wernisaży. Warto tu jednak zwrócić uwagę, że firma nie koncentruje się wyłącznie na wydarzeniach ogólnopolskich, ale zapewnia dostęp do kultury wysokiej także, swojemu najbliższemu otoczeniu – mieszkańcom Płocka – między innymi poprzez wsparcie działalności Płockiej Orkiestry Symfonicznej oraz dziecięcego Chóru Pueri et Puellae Cantores Plocenses. Ponadto Koncern stale współpracuje z organizacjami specjalizującymi się w aktywizowaniu mieszkańców do działalności artystycznej – Teatrem Per Se czy miejscowym Młodzieżowym Domem Kultury.
Dla Płocka
Dla koncernu kluczowym miejscem pozostaje oczywiście właśnie Płock. Obok wydarzeń kulturalnych, to właśnie tu od wielu lat funkcjonuje Fundusz Grantowy, w ramach którego wsparcie uzyskują najaktywniej działające lokalne organizacje pozarządowe. Koncern współfinansuje też lokalny program stypendialny dla młodzieży, uczestniczy we współpracy z miastem w rozwoju infrastruktury, czy wspiera lokalnych sportowców z sekcji piłki ręcznej ORLEN Wisły Płock. To między innymi dzięki temu ostatniemu działaniu szczypiorniak na najnowszym światowym poziomie stał się niejako wizytówką miasta i powodem do dumy jego mieszkańców.
Wybór należy do ciebie
Działania z zakresu odpowiedzialności społecznej prowadzone przez ORLEN pokazują jak szeroka jest to kategoria i jak wiele różnorodnych korzyści może odnosić otoczenie firmy, jeśli chce i potrafi ona odpowiadać na oczekiwania ludzi. Oczywiście biznes nie ma mocy rozwiązywania wszystkich problemów w kraju, jednak przy odpowiednim poziomie zaangażowania może wydatnie wspierać państwo w poprawie jakości życia jego mieszkańców, czy właśnie w rozwoju społecznym. Warto zatem pamiętać o tym wybierając konkretnych dostawców produktów i usług oraz mieć świadomość, że to nasze pieniądze mogą być w przyszłości przeznaczone na naprawdę pożyteczne cele.