Banki opuszczają Net-Zero Banking Alliance, Delta płaci miliony dolarów odszkodowania za zrzut paliwa, a europejska branża motoryzacyjna kwestionuje cele klimatyczne Unii Europejskiej.
Najnowszy raport Reuters Sustainable Switch pokazuje, że trzy kluczowe sektory stoją dziś przed poważnymi wyzwaniami w realizacji założeń zrównoważonego rozwoju – informuje Reuters.
Net-Zero Banking Alliance traci członków
Powstały w 2021 roku sojusz Net-Zero Banking Alliance rozważa zmianę swojej formuły z „sojuszu opartego na członkostwie” na „inicjatywę ramową”. Powodem są m.in. polityczne naciski w USA. Część republikańskich polityków ostrzegała, że uczestnictwo w inicjatywie może zostać uznane za naruszenie prawa antymonopolowego.
W ostatnich miesiącach sojusz opuściły największe instytucje finansowe świata. Na początku sierpnia zrobił to szwajcarski bank UBS, wcześniej brytyjskie Barclays i HSBC, a także największe banki ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Japonii.
Dotychczas członkowie Net-Zero Banking Alliance zobowiązani byli m.in. do zadeklarowania osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku, wyznaczenia pośrednich celów redukcji emisji do 2030 roku oraz corocznego raportowania postępów.
Delta płaci odszkodowanie po incydencie w Kalifornii
W sektorze lotniczym głośnym echem odbiła się ugoda zawarta przez Delta Air Lines. Amerykański przewoźnik zgodził się zapłacić 78,75 mln dolarów, aby zakończyć pozew zbiorowy dotyczący awaryjnego zrzutu paliwa z 2020 roku.
Do zdarzenia doszło 14 stycznia 2020 roku, gdy lot Delta 89 z Los Angeles do Szanghaju stracił ciąg tuż po starcie. Samolot, na pokładzie którego znajdowało się 167 pasażerów i członków załogi, zrzucił paliwo na niskiej wysokości nad gęsto zaludnionymi terenami hrabstw Los Angeles i Orange. Skażone zostały dziesiątki tysięcy nieruchomości, w tym domy i szkoły.
Poszkodowani właściciele twierdzili, że piloci mogli zdecydować się na bezpieczniejszy manewr. Chodziło o zrzut paliwa nad Pacyfikiem lub na większej wysokości, gdzie uległoby ono rozproszeniu. Delta nie przyznała się do winy, ale zawarła ugodę, aby uniknąć kosztów i przedłużającego się procesu.
Michael O’Leary: lotnictwo nie osiągnie celów klimatycznych
Na temat zrównoważonego rozwoju w lotnictwie wypowiedział się również prezes Ryanair, Michael O’Leary.
– Cele zrównoważonego rozwoju dla lotnictwa umierają śmiercią naturalną – stwierdził podczas spotkania z mediami w Londynie.
Według niego sektor nie osiągnie ani założonych na 2030 rok celów dotyczących wykorzystania zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF), ani neutralności klimatycznej do 2050 roku.
– Nie wierzę, że SAF to coś dobrego. Uważam, że to nonsens. W ciągu najbliższych 10 lat ceny ropy znacząco spadną – dodał.
Motoryzacja kwestionuje cele klimatyczne UE
Problemy z realizacją celów ESG nie omijają także sektora samochodowego. Szefowie Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych (CLEPA) skierowali list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
Wskazali w nim, że założone przez Unię Europejską cele redukcji emisji CO2 – w tym 100% redukcję emisji dla nowych samochodów od 2035 roku – są obecnie nierealne.
Według organizacji europejscy producenci borykają się z poważnymi barierami, takimi jak:
- niemal całkowita zależność od dostaw baterii z Azji,
- niewystarczająca infrastruktura ładowania,
- wysokie koszty produkcji,
- dodatkowe obciążenia wynikające z amerykańskich ceł.
UE zakłada m.in. redukcję emisji CO2 o 55% dla samochodów osobowych i 50% dla furgonetek do 2030 roku, a następnie całkowite wycofanie emisji w obu kategoriach od 2035 roku. Zdaniem branży przepisy wymagają rewizji, również w odniesieniu do ciężarówek i autobusów.
Dodatkowo część europosłów z centroprawicowej frakcji von der Leyen domaga się zniesienia planowanego zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku.
ESG Spotlight – pamięci Hussama al-Masriego
W najnowszym raporcie Sustainable Switch redakcja Reuters upamiętniła swojego dziennikarza, Hussama al-Masriego, który zginął w poniedziałek w izraelskim ostrzale.
Masri obsługiwał transmisję na żywo ze szpitala Nasser w Gazie, relacjonując cierpienia cywilów. W ostatnich miesiącach mieszkał w namiocie i zmagał się z brakiem żywności dla rodziny.
– Jutro będzie lepiej – powtarzał w rozmowach z kolegami, mimo dramatycznych warunków panujących w palestyńskiej enklawie. Tak zakończył swoją ostatnią rozmowę z Mohamedem Salemem, starszym dziennikarzem wizualnym Reuters, który znał go od 2003 roku.
Masri miał 49 lat i był doświadczonym kamerzystą, cenionym w lokalnym środowisku reporterów za profesjonalizm i pozytywne nastawienie, nawet w najtrudniejszych warunkach.
Źródło: Reuters
