Pracoholizm to nie to samo co pracowitość. Wbrew pozorom nie jest powodem do dumy, lecz poważnym problemem psychologicznym i zdrowotnym. To jedyne uzależnienie, które bywa społecznie nagradzane, a w rzeczywistości prowadzi do wyniszczenia organizmu, zaburzeń relacji i poważnych chorób – podkreśla Kamila Pawłowska, psycholog Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach.
Czym jest pracoholizm?
Pracowitość oznacza odpowiedzialne podejście do pracy, sumienność i dokładność w wykonywaniu obowiązków. Pracoholizm natomiast to uzależnienie – stan, w którym praca staje się kompulsją, a inne sfery życia, takie jak odpoczynek, sen czy relacje rodzinne, schodzą na dalszy plan.
Pracoholik nie potrafi oderwać się od obowiązków. Urlop bywa dla niego źródłem lęku, ponieważ boi się, że projekt się zawali, coś go ominie albo sam stanie się zbędny.
Objawy pracoholizmu
Do najczęstszych symptomów należą:
- ciągłe myślenie o pracy, także poza godzinami zawodowymi,
- traktowanie pracy jako najważniejszej sfery życia,
- poczucie winy podczas odpoczynku,
- brak umiejętności regeneracji i relaksu,
- zaniedbywanie podstawowych potrzeb, takich jak sen i jedzenie,
- osłabienie relacji rodzinnych i towarzyskich,
- drażliwość, gdy praca zostaje przerwana.
Kto jest szczególnie narażony?
Pracoholizm częściej pojawia się w zawodach wymagających dużego zaangażowania emocjonalnego lub odpowiedzialności za zdrowie i życie innych osób – np. lekarzy, psychologów, ratowników medycznych czy prawników. Dotyczy także menadżerów, właścicieli firm i osób pracujących pod presją czasu i odpowiedzialności finansowej. Jednak uzależnienie od pracy może rozwinąć się w każdej profesji.
Skąd bierze się pracoholizm?
Źródłem pracoholizmu bywają cechy osobowości – perfekcjonizm, niska samoocena, lęk przed porażką czy potrzeba kontroli. Czasami to forma ucieczki od problemów emocjonalnych i rodzinnych. Ważny jest także kontekst kulturowy – wciąż funkcjonuje przekonanie, że tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces, a odpoczynek to przejaw lenistwa.
Konsekwencje zdrowotne i psychiczne
Pracoholizm prowadzi do poważnych skutków zdrowotnych: przewlekłego zmęczenia, bezsenności, spadku odporności, a także chorób serca, nadciśnienia i udarów. Psychologiczne następstwa obejmują depresję, stany lękowe, problemy z pamięcią i koncentracją, a w dłuższej perspektywie – wypalenie zawodowe.
Nie można pominąć także konsekwencji społecznych – zaniedbywania rodziny, rozpadu relacji i poczucia izolacji. W skrajnych przypadkach praca staje się jedynym sensem życia, a samoocena zależy wyłącznie od sukcesów zawodowych.
Czy środowisko pracy sprzyja uzależnieniu?
Tak. Rywalizacyjny styl zarządzania, brak poszanowania życia prywatnego pracowników, oczekiwanie nieustannej dyspozycyjności czy kontaktów po godzinach pracy – to czynniki, które zwiększają ryzyko rozwoju pracoholizmu.
Jak zapobiegać pracoholizmowi w organizacji?
Przykład idzie z góry. Pracodawcy powinni szanować czas wolny pracowników, dbać o work-life balance, nie wymagać stałej dostępności online i promować korzystanie z urlopów. Ważne jest także organizowanie szkoleń z zakresu zarządzania czasem, asertywności i radzenia sobie ze stresem.
Pierwsze sygnały ostrzegawcze
Czerwona lampka powinna zapalić się wtedy, gdy:
- nie potrafimy odłączyć się od pracy,
- czujemy winę podczas odpoczynku,
- tracimy kontakt z bliskimi,
- rezygnujemy z hobby i życia towarzyskiego,
- stale jesteśmy myślami w pracy.
Jak pomóc pracoholikowi?
Najważniejsze jest uświadomienie sobie problemu. Kolejne kroki to psychoterapia, nauka odpuszczania i odpoczynku, a czasami także wsparcie psychiatry. Warto wprowadzać zmiany stopniowo – wyznaczać granice czasowe pracy, dbać o sen, planować odpoczynek i otwarcie rozmawiać z bliskimi.
Pracoholizm jest uzależnieniem
Pracoholizm nie jest oznaką sukcesu, lecz poważnym zagrożeniem dla zdrowia psychicznego, fizycznego i relacji społecznych. To uzależnienie, które wymaga świadomości, wsparcia i zmiany podejścia do pracy. Dbajmy o równowagę, zanim konsekwencje okażą się nieodwracalne.
Źródło: Państwowa Inspekcja Pracy
To też może Cię zainteresować:
„Czy jesteśmy gotowi na work-life balance?”. Debata Konkursu „Pracodawca Godny Zaufania”