Odpady powstające przy remontach dróg czy budowie nowych, którymi w świetle prawa są m.in. gruz betonowy czy kruszywo kolejowe, to w praktyce tzw. materiały staroużyteczne, które z powodzeniem mogłyby zostać wykorzystane przy nowych inwestycjach. Jednak w tej chwili większość z nich ląduje po prostu na wysypiskach, ponieważ obecne przepisy niedostatecznie regulują tę kwestię. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa i inne branżowe organizacje apelują o zmiany w tym zakresie.
Długo wyczekiwane przez branżę rozporządzenie ministra klimatu i środowiska w sprawie określenia szczegółowych warunków utraty statusu odpadów dla destruktu asfaltowego (odpadowa mieszanka mineralno-asfaltowa) zaczęło obowiązywać w końcówce 2021 roku. Określa ono kryteria jakościowe, po których spełnieniu destrukt asfaltowy przestaje być traktowany jako odpad.
Dzięki temu może być szybciej uznany za pełnowartościowy surowiec i ponownie wykorzystany w budownictwie drogowym. Wynika to m.in. z faktu, że podmioty gospodarujące destruktem asfaltowym – po tym, jak przestanie on być odpadem – nie muszą już spełniać wymagań wynikających z ustawy o odpadach, np. uzyskiwać odpowiednich decyzji administracyjnych na przetwarzanie odpadów, prowadzić ewidencji odpadów czy wystawiać kart przekazania odpadów.
W praktyce przepisy ułatwiają korzystanie przy budowie dróg z materiału powstałego w wyniku budów, przebudów oraz remontów tras, co wpisuje się w założenia gospodarki o obiegu zamkniętym. Pozwalają też ograniczyć eksploatację złóż surowców naturalnych i magazynowanie destruktu asfaltowego na hałdach. Co istotne, korzyści środowiskowe przekładają się też na wymiar ekonomiczny. W kilkuletniej perspektywie zastosowanie destruktu jako substytutu nowego materiału wygeneruje znaczące oszczędności, oszacowane przez MKiŚ na ok. 400 mln zł rocznie.
Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa – wspólnie z Polskim Stowarzyszeniem Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych i Polskim Związkiem Pracodawców Budownictwa – już w ubiegłym roku zwróciła się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o wydanie rozporządzenia wykonawczego do ustawy o odpadach z 2012 roku.
Jak podkreśla, w świetle obowiązujących regulacji odpadem jest też m.in. gleba, kamienie, gruz betonowy czy kruszywo kolejowe. Jednak w praktyce nie są to odpady, ale tzw. materiały staroużyteczne, które z powodzeniem mogłyby zostać wykorzystane przy remontach czy budowach nowych dróg. W tej chwili większość z nich ląduje na wysypiskach, ponieważ przepisy niedostatecznie regulują tę kwestię.
W maju ub.r. MRiT poinformowało o rozpoczęciu prac analitycznych w zakresie wspomnianego rozporządzenia, a w czerwcu odbyły się spotkania Zespołu ds. odpadów w budownictwie w tym temacie.
Źródło: Newseria Biznes