Niższe wyniki działalności ESG zwiększają prawdopodobieństwo utrzymania działalności w agresywnej Rosji. Wyższe prowadzą do mniej negatywnych reakcji na giełdzie w razie pojawienia się problemów z przepływami finansowymi – dowiedli naukowcy z brytyjskiego University of Surrey oraz Audencia Business School w francuskim Nantes.
Autorami pracy pt.: „Rola ESG w decyzji o pozostaniu lub opuszczeniu rynku państwa inwazyjnego: przypadek Rosji” są Anup Basnet, Magnus Blomkvist oraz Emilios Galariotisb. Pracę opublikowała prestiżowa naukowa platforma ScienceDirect. Naukowcy zbadali powiązania między decyzjami firm o pozostaniu lub opuszczeniu rosyjskiego rynku podczas inwazji na Ukrainę, poziomem ich zaangażowania w działania ESG i praw człowieka a reakcjami giełd.
Wedle autorów, z jednej strony wyjazd z Rosji negatywnie wpływa na przepływy pieniężne firm. Z drugiej strony, część negatywnego wpływu wynikającego z opuszczenia Rosji na przepływy pieniężne można zrekompensować poprzez wzmocnione działania ESG, prowadzące do wyższych wycen rynkowych. Firmy o niższych wynikach ESG z większym prawdopodobieństwem będą kontynuować bez zmian działalność w Rosji.
Jest też jedno ważne spostrzeżenie. Co prawda firmy z lepszymi wynikami ESG i kładące duży nacisk na prawa człowieka mogą liczyć na pozytywne reakcje giełdowe po opuszczeniu Rosji, jednak wyniki badań jednak sugerują, że na taki efekt mogą liczyć tylko wtedy, gdy zdecydują się całkowicie zakończyć swoją działalność w agresywnym państwie.
Pracę „The role of ESG in the decision to stay or leave the market of an invading country: The case of Russia” można pobrać na stronie ScienceDirect.
Źródło: ScienceDirect