Oceany są naszym bogactwem. Skarbem, który – choć nie do końca poznany – należy chronić. Niestety największym zagrożeniem dla ekosystemu oceanicznego jest dziś człowiek. Choć ludzie zawdzięczają oceanom co drugi oddech, ich działalność najsilniej obciąża kondycję Wszechoceanu. Ta niewdzięczność może obrócić się przeciwko nam.
Wszechocean, czyli całokształt wód morskich Ziemi, to największy ekosystem naszej planety. Zajmuje blisko ¾ kuli ziemskiej i jest domem dla większości organizmów (aż 78% zwierząt pod względem biomasy żyje w oceanach!). Większości z nich nie znamy i najpewniej nigdy nie zdołamy poznać – w głębiach oceanicznych jest ciemno, zimno i panuje bardzo wysokie ciśnienie, co tylko utrudnia człowiekowi zbadanie podwodnego świata.
Chrońmy to, czego nie znamy
Zgodnie ze stosowaną w ochronie środowiska zasadą przezorności (zwaną inaczej „zasadą ostrożnościową”) powinniśmy chronić ekosystemy, gatunki, siedliska, których w pełni nie poznaliśmy. Nie wiadomo bowiem, jaką pełnią one rolę, a także jakie działania mogą spowodować ich dewastację, i co tak naprawdę w wyniku takich presji byśmy utracili.
W myśl zasady przezorności, która obecna jest w licznych międzynarodowych umowach i aktach prawnych, w tym w Konwencji o różnorodności biologicznej, brak pełnej wiedzy na temat stanu danej populacji, gatunku czy siedliska nie powinien być pretekstem do braku lub opóźniania działań na rzecz ich ochrony, w przypadku zagrożenia utraty różnorodności biologicznej.
Niestety przepisy to jedno, a praktyka to drugie. Dziś prawie połowa powierzchni oceanów zmaga się z negatywnymi skutkami działalności człowieka, w tym z przełowieniem, zanieczyszczeniami czy zmianą klimatu.
Współczesnymi zagrożeniami dla oceanów są m.in. zanieczyszczenia (zarówno szkodliwymi substancjami, plastikiem, jak i hałasem wywołanym dużym ruchem morskim), przełowienie, a także następstwa zmiany klimatu. Dla organizmów żyjących w oceanach istotnym problemem jest także wydobycie surowców głębokomorskich z dna, takich jak miedź, kobalt czy nikiel. Często odbywa się ono za pomocą wysoko inwazyjnych metod, przykładowo wskutek zdzierania warstw kobaltu z gór morskich, które stanowią istne bogactwo pod kątem różnorodności biologicznej.
Niestety dalsza nieodpowiedzialna i inwazyjna działalność ludzka w obrębie oceanów może skutkować tym, że niektóre gatunki wymrą, zanim je poznamy.
Poznaj, zafascynuj się, ocal
– Globalna sieć WWF nie tylko od święta, lecz na co dzień stara się uwrażliwiać na los mórz i oceanów. Od lat działamy w zakresie rzecznictwa między innymi w temacie zrównoważonego użytkowania zasobów mórz, podnosząc na forach międzynarodowych głos w sprawie konieczności ekosystemowego podejścia w zarządzaniu tymi zasobami oraz zastosowania w praktyce zasady przezorności – wyjaśnia Marta Kalinowska, Kierowniczka Zespołu ds. Ekosystemów Morskich Fundacji WWF Polska.
Dlaczego to tak ważne? Bo oceany są skarbem Ziemi – mają decydujące znaczenie dla życia na naszej planecie. Regulują klimat, zapewniają surowce (w tym pożywienie) dla rosnącej populacji świata, a ponadto chronią nas przed globalnym ociepleniem, pochłaniając prawie połowę dwutlenku węgla.
Z okazji Światowego Dnia Oceanów WWF chce pokazać bogactwo tego wyjątkowego ekosystemu. Dlatego właśnie w tym Dniu startuje kampania Fundacji WWF Polska pt. „Ocean pełen tajemnic – poznaj, zafascynuj się, ocal”.