– W kontaktach ze zwierzętami lepiej jest się posługiwać rozumem niż sercem. Oczywiście bez pozytywnego zakręcenia w relacjach ze zwierzętami nic z tego nie wyjdzie (…). Ale szacunek jest ważniejszy niż to kochanie sercem – mówi Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ZOO, z wykształcenia lekarz weterynarii.
Dlaczego weterynaria?
– Od dziecka byłem zafascynowany zwierzętami. Na początku były to ryby (…), potem były to ptaki, to było już bardzo intensywne i zaczęło się chodzenie za ptakami. Zaczynając od ryb – one chorowały, nie umiałem im pomóc, potem chorowały ptaki – nie umiałem im pomóc. Postanowiłem więc, że nauczę się nie tylko hodować te ptaki, ale także leczyć. A potem zrobiła się z tego pasja, żeby zostać lekarzem od dzikich ptaków – wspomina Kruszewicz, absolwent Akademii Rolniczej we Wrocławiu.
Więcej: https://azir.edu.pl/wyklad/czy-wystarczy-kochac-zwierzeta-by-zostac-weterynarzem/