Rok 2014 pod lupą branży PR – prognozy na 2015

Arkadiusz Bińczyk, dyrektor generalny AM Art-Media Agencja PR podsumowuje dla Portalu Wirtualnemedia.pl mijający rok w polskich mediach i internecie.

Wydarzenie roku
W kontekście globalnym bez wątpienia Ice Bucket Challenge – wydawałoby się, że namówienie na wylanie wiadra wody na głowę przez szefów światowych firm, wpływowych polityków, celebrytów  graniczy z cudem. A w tym przypadku wcale nie trzeba było ich namawiać. To pozytywny przykład zaangażowania w rozwiązywanie społecznych problemów – w tym przypadku stwardnienia zanikowego bocznego.
Na polskim rynku wyróżnia się zaś kampania wprowadzająca na polskie tory pociągi Pendolino. Kontrakt dużej wartości, typowe dla wprowadzania nowych rozwiązań problemy – to wszystko budzi ogromne zainteresowanie społeczeństwa i mediów. Jest to bardzo interesujące z punktu widzenia PR wyzwanie. Moim zdaniem, PKP – jak do tej pory – wychodzi z niego obronną ręką. Czas oczywiście zweryfikuje moją opinię.

Sukces roku
Kampania promująca polskie jabłka jako odpowiedź na rosyjskie embargo – pokazała, że dobrze przeprowadzona akcja (tutaj ukłon m.in. w stronę ministerstwa rolnictwa i sieci handlowych, które zaangażowały się w akcję, a szczególne wyrazy uznania dla redakcji Pulsu Biznesu, która zainicjowała ten społeczny ruch) może stać się ważnym elementem kształtowania polityki zagranicznej.

Porażka roku
Niezrozumienie specyfiki pracy firm PR i wynikający stąd, nie zawsze korzystny, odbiór społeczny naszej pracy. Szkoda, że  bardzo często niezasłużony. „Co trzeci badany uważa PR za niewiarygodny, a 29 proc. ankietowanych utożsamia działania komunikacyjne przede wszystkim z tzw. „czarnym PR-em”, podczas gdy 9 proc. całkowicie sprzeciwia się tej opinii. Aż 46 proc. osób nie ma natomiast na ten temat wyrobionego zdania” – to wyniki tegorocznych badań przeprowadzonych na  zlecenie jednej z agencji PR. Te wyniki są z pewnością powodem do refleksji dla całej branży. Należy ubolewać, że na wizerunek branży w dużym stopniu wpływa fakt, że public relations jest przez dużą część społeczeństwa utożsamiane z działaniami polityków i ich doradców. Ponoszą oni, przynajmniej częściową, odpowiedzialność za nie zawsze przychylne opinie o naszej branży.

Człowiek roku
Bohaterami, niekoniecznie pozytywnymi, którzy znacząco wpłynęli na rok 2014 stali się, wspomniani wcześniej, eksperci  PR działający w obszarze polityki, po wszystkich stronach sceny politycznej.

Trend roku
Podkreśliłbym rosnące znaczenie blogerów i youtuberów w kontekście komunikacji. Coraz częściej do współpracy z nimi przekonują się duże firmy np. Biedronka, która w komunikacji swojej oferty win mocno postawiła na kontakt z blogerami. Jednocześnie można zaobserwować objawy pewnego nasycenia Facebookiem. Tutaj będziemy mieć zapewne do czynienia z poszukiwaniem nowych form przyciągania użytkowników i reklamodawców.

Prognoza na 2015
Podobnie jak w poprzednich latach, dużo będzie zależało od sytuacji makroekonomicznej i skłonności firm i instytucji do inwestowania w profesjonalne usługi PR. Warto też pamiętać, że uruchomione zostaną środki na promocję z funduszy unijnych na lata 2014-2020, co powinno przynieść widoczne ożywienie w branży. Liczę, że takie instytucje, jak Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która do tej pory wyjątkowo sprawnie zarządzała dystrybucją funduszy, i tym razem staną na wysokości zadania.

Źródło: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rok-2014-pod-lupa-branzy-pr-prognozy-na-2015/page:3