Przejęcie kopalni Bogdanka przez Eneę zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na przejęcie kopalni Bogdanka przez Eneę. Był to ostatni warunek pozwalający na finalizację transakcji. Zdaniem Włodzimierza Karpińskiego, byłego ministra skarbu państwa, przejęcie Bogdanki przez Eneę jest uzasadnione ekonomicznie i zwiększy bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Enea w ogłoszonym wezwaniu oferuje cenę 67,39 zł za jedną akcję Bogdanki. Łącznie z posiadanymi dotychczas udziałami będzie kontrolowała 66 proc. kapitału lubelskiej kopalni.

– Budowa silnych grup paliwowo-energetycznych w naszym otoczeniu geopolitycznym jest niezwykle ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Dzisiaj Enea tworzy największy w Europie blok energetyczny zasilany i opalany węglem z Bogdanki, a więc wydłuża łańcuch produkcyjny, co stanowi o jej bezpieczeństwie – uważa Włodzimierz Karpiński, były minister Skarbu Państwa

Nowy blok w elektrowni Kozienice ma być oddany do użytku najpóźniej w lipcu 2017 roku. Będzie to jedna z najbardziej zaawansowanych technologicznie inwestycji w branży energetycznej w naszym kraju. Zasilany węglem kamiennym blok będzie dysponował mocą 1075 MW.

– Sojusz Bogdanki i Enei ma biznesowe uzasadnienie, a ja z punktu widzenia odpowiedzialności za bezpieczeństwo energetyczne Polski mogę powiedzieć, że to doskonale wpisuje się w budowę silnego systemu bezpieczeństwa energetycznego Polski – ocenia Włodzimierz Karpiński.

Współpraca pomiędzy Eneą a Bogdanką stanowi w opinii byłego ministra gwarancję stabilności dostaw energii zarówno dla polskich gospodarstw domowych, jak i dla biznesu. Dzięki  wysokiej efektywności wydobycia węgla osiąganej przez Bogdankę sektor energetyczny zyska dostęp do surowca po optymalnych cenach. Pomoże to w budowie przewagi konkurencyjnej nie tylko regionu, lecz także całego kraju.

– Bogdanka to najefektywniejsza kopalnia, która znakomicie sobie radzi. Mimo że przez półtora roku ceny węgla spadły o ponad 50 proc., widać, że cały czas generuje zyski, sama utrzymuje ponad 4 tys. miejsc pracy, a około 10 tys. miejsc pracy razem z firmami, które z nią współpracują. To jest bardzo istotne dla regionu. Dzięki fuzji z Eneą Bogdanka będzie miała stabilne perspektywy rozwoju, dzięki czemu miejsca pracy będą bezpieczne – tłumaczy polityk w rozmowie z agencją Newseria.

Włodzimierz Karpiński zwraca także uwagę na kwestię programu operacyjnego Polska Wschodnia, który realizowany jest na obszarze pięciu województw: lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego oraz warmińsko-mazurskiego.

– Dzisiaj kończymy z perspektywą rozwoju gospodarczego, który konkuruje niskimi płacami. Chcemy, aby myśl technologiczna była przetworzona, a przez to nasza gospodarka była bardziej konkurencyjna i efektywna – tłumaczy Karpiński.

Program w perspektywie na lata 2014–2020 będzie dysponował budżetem wynoszącym ponad 2,1 mld zł. Głównym celem RPO Polska Wschodnia jest wzrost konkurencyjności i innowacyjności wschodnich województw naszego kraju. Rząd przed rokiem podjął decyzję o kontynuacji programu Rozwój Polski Wschodniej z poprzedniej perspektywy.

– To jest ponad 1800 miejsc pracy, to są także bardzo przyjazne środowisku interdyscyplinarne kwestie związane z komunikacją publiczną. To jest ponad 2 tys. sfinansowanych bądź współfinansowanych działań w zakresie badań i rozwoju. To jest stworzenie bądź modernizacja 650 laboratoriów, które mają służyć przemysłowi – wylicza były minister.

Jak podkreśla Karpiński, program przyczynił się do wzrostu zdolności eksportowych lokalnych przedsiębiorców o 40 proc., a przychodów o 20 proc. Priorytetem dla rozwoju regionu pozostaje modernizacja przemysłu w oparciu o nowe technologie, budowa wysoko konkurencyjnych przedsiębiorstw oraz wsparcie podmiotów o słabszej kondycji ekonomicznej.

– Mamy tu kanony rozwoju gospodarczego i przemysłowego z jednej strony, a z drugiej strony potężny kapitał intelektualny zgromadzony w środowisku akademickim Lubelszczyzny, a to wszystko w bardzo przyjaznej atmosferze dobrego i zdrowego środowiska, dlatego też te linie programowe dotyczą m.in. przyjaznych środowisku kompleksów komunikacji publicznej – podsumowuje.

Źródło: Newseria