Przedsiębiorcy już wiedzą jak inwestować w CSR

Rozmawiamy z Andrzejem Arendarskim, współzałożycielem i prezesem Krajowej Izby Gospodarczej, jednym z laureatów nagrody Najlepszego Menadżera Roku 2012, przyznawanej przez miesięcznik Home&Market. Patronem medialnym nagrody był m.in. RaportCSR.pl.

Jak Pan ocenia poziom wiedzy polskich przedsiębiorców o CSR, szczególnie tych z sektora MŚP?
Z moich obserwacji wynika, że jest coraz lepiej, świadomość czym jest CSR, rośnie. Nawet jeżeli przedsiębiorcy nie wiedzą co oznacza sama nazwa, to w praktyce podejmują działania, które dokładnie wypełniają wymogi CSR.

Jakie działania podejmuje Krajowa Izba Gospodarcza aby szerzyć wiedzę o CSR?
Działamy od dawna na tym polu, zanim jeszcze ta nazwa dotarła do Polski, opracowaliśmy pierwszy Kodeks Etyki Kupieckiej, czyli etyki biznesu, który właśnie zaleca działania z zakresu CSR. Staramy się również w naszych różnych działaniach premiować te firmy, które poświęcają swój czas i środki na działania w obszarze CSR.

Zgodzi się Pan z opinią, że znaczna część przedsiębiorców utożsamia CSR jedynie z działalnością charytatywną a nie z częścią działalności biznesowej, która w dłuższym czasie przynosi korzyści?
Nie do końca. Myślę, że większość przedsiębiorców już uświadamia sobie, że CSR jest pojęciem znacznie szerszym niż działalność charytatywna. Zdają sobie sprawę, że wachlarz działań jest dużo szerszy, że dotyczy relacji ze swoimi pracownikami, współpracy z kontrahentami i z lokalnymi społecznościami, dbałości o wysoką jakość usług i produktów, zabieganie o środowisko naturalne. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że działalność charytatywna jest ważnym, ale nie jedynym elementem CSR.

Działania CSR kojarzą się z dużymi nakładami sił i środków. Słusznie?
To zależy. Oczywiście nie ma nic za darmo, firma musi ocenić, czy działania w obszarze CSR się zwrócą. I nie chodzi tylko o zwrot finansowy, ale zyskanie na przykład lojalności pracowników, nawiązanie dobrych relacji z lokalną społecznością. Opłacalność inwestowania w działania CSR nie ma więc wymiaru czysto finansowego, tylko dużo szerszy. Przy rozważaniu podjęcia działań CSR powinna również towarzyszyć myśl o przyszłości firmy i budowaniu jej marki. I takie działania muszą kosztować, przecież bez pieniędzy można stosunkowo mało zrobić, więc inwestycje są konieczne.

Podczas debaty w KIG poświęconej CSR Pani Anetta Jaworska – Rutkowska z Jeronimo Martins Polska przytoczyła amerykańskie badania, z których wynika, że wykres rentowności firm, które wdrożyły CSR, układał się w kształt litery U. Czyli najpierw była inwestycja w CSR, potem występował punkt krytyczny, a na koniec wzrost rentowności. Czy polskich warunkach to zjawisko się potwierdza?
Nie znam takich polskich badań, ale logicznie rozumując, zapewne u naszych przedsiębiorców inwestujących w CSR wykres rentowności wygląda podobnie. Działalność CSR jest w jakimś sensie też działalnością inwestycyjną. Najpierw trzeba wyłożyć środki, zaangażować ludzi i zrealizować pewne działania, które w rezultacie po jakimś czasie przyniosą firmie pożądane korzyści.

Rozmawiał: Bogusław Mazur