Głos cynika – reakcja na absurdy wokół nas

„Głos cynika. Terapia liberalna” to zbiór felietonów Jerzego Wysockiego, publikowanych na portalu tygodnika Wprost i Warsaw Enterprise Institute, będących efektem reakcji alergicznych na absurdy otaczającej nas rzeczywistości. Autor na bieżąco odnosił się do najistotniejszych wydarzeń, ale także spraw pozornie incydentalnych.

 

Jerzy Wysocki od dawna zabiera głos w sprawach publicznych. W latach 80-tych publikował w prasie podziemnej, pracował jako reporter podczas strajków robotniczych. W wolnej już Polsce zastępca redaktora naczelnego „Życia Warszawy”. Następnie jeden z twórców i prezes zarządu niezależnego dziennika „Życie”. Od 2001 r. dyrektor generalny Business & Media Consulting, partner agencji AM Art-Media, ekspert w obszarze Public Relations.

Absurdy, które autor opisuje swym kąśliwym piórem, posiadają wiele oblicz – gospodarcze, społeczne, polityczne a nawet sportowe. Wszystkie mają jeden wspólny mianownik – stanowią apoteozę ludzkiej głupoty, która jest transcendentna, wymykająca się zwykłemu poznaniu. „Głos cynika” woła na puszczy – autor wie, że nie zbawia rzeczywistości. Jednak oswaja ją poprzez odarcie ze złudzeń. Z treścią książki koresponduje okładka – obraz Thomasa Bühlera przedstawia surrealistyczny korowód nonsensu, czytelnie inspirowany Hieronimem Boschem.

Głos cynika w dialogu

Tekstom nie brakuje ironicznego dystansu. Już na początku książki, zamiast wstępu, Jerzy Wysocki udziela wywiadu… Jerzemu Wysockiemu, czyli rozmawia sam ze sobą. Poznajemy tu, jak rodziły się jego poglądy, dlaczego zwalczał komunizm i jak wybrał liberalizm. W opisie książki stawia pytania: dlaczego rządzą nami także idioci i nieudacznicy, których sami wybraliśmy? Dlaczego aż 3 lata więzienia grożą za próbę wyrzucenia z własnego mieszkania kobiety, której wygasła umowa najmu a i tak nie płaciła? Dlaczego od kilkudziesięciu lat kolejne rządy mówią o elektrowni jądrowej, zamiast ją zbudować? Dlaczego 500+ dostają rodzice multimilionerzy? Dlaczego zakazuje się handlu w niedzielę, skoro ktoś chce sprzedawać a ktoś kupować? Takich pytań i niekiedy desperackich prób odpowiedzi jest w książce więcej.

Recepta na absurd

Drugi podtytuł książki „Terapia liberalna” wskazuje na wierne przekonanie autora, że jedyną skuteczną receptą na absurd jest wolność. Jerzy Wysocki hołduje klasycznej angielskiej szkole liberalnej, która z obowiązującym obecnie socjal-liberalizmem ma tyle wspólnego, co krzesło z krzesłem elektrycznym. Autor nie ukrywa, że czuje się w swych poglądach osamotniony. Trochę jak Diogenes – mistrz starożytnych cyników – w swej beczce. Bo też tytułowy „cynik” nie jest obojętnym obserwatorem bezwzględności tego świata. Jerzy Wysocki, absolwent filozofii na Uniwersytecie Karola Stefana Wyszyńskiego, czerpie ze szkoły cynickiej z III wieku p.n.e. i podobnie jak starożytni cynicy ostrzega, że największym źródłem nieszczęść jest brak rozumu.

Książkę można kupić w dobrych księgarniach, np. tutaj.